Zaskakujący telefon otrzymali policjanci z piskiej komendy. Zadzwonił do nich mężczyzna, który poinformował, że jest już wykąpany, spakowany i gotowy, aby jechać do zakładu karnego. Jak się okazało, NIE BYŁ TO ŻART!
i
Autor: Unsplash/ Creative CommonsPisz. Poszukiwany sam zgłosił się na policję: "Jestem już wykąpany i spakowany. Możecie po mnie przyjechać"
Nietypowe zdarzenie miało miejsce w miniony poniedziałek (10 maja). Wówczas do oficera dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Piszu zadzwonił mężczyzna i poinformował, że jest już spakowany, wykąpany i gotowy, aby jechać do zakładu karnego. - Dzwoniącym był 34-letni mieszkaniec gminy Orzysz. Mężczyzna był poszukiwany przez organy ścigania. Miał do odbycia karę 7 miesięcy pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży popełnione w okresie tzw. recydywy - informuje nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowy piskiej policji.
Policjanci pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny i zatrzymali go. 34-latek trafił do policyjnego aresztu, skąd przewieziony zostanie do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące.
Raport z anteny 10.05, godz.10
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.