Na początku grudnia policjanci otrzymali zgłoszenie od pracownika ochrony jednego z piskich marketów o zatrzymaniu dwóch dziewczyn na kradzieży. Nastolatki chciały ukraść napoje i słodycze na łączną kwotę blisko 50 zł.
— Funkcjonariusze ustalili, że są to dziewczyny w wieku 15 lat mieszkające na terenie gminy Biała Piska. W rozmowie z policjantami powiedziały, że zrobiły to, bo założyły się z kolegami. Chciały im zaimponować, że coś ukradną. Zakład najwyraźniej się nie udał, a dziewczyny poniosą za to konsekwencje — poinformowała nadkom. Anna Szypczyńska, oficer prasowa KPP w Piszu.
Po przejrzeniu zapisu z kamer monitoringu pracownik ochrony ustalił, że te same nastolatki mają na swoim koncie jeszcze trzy inne kradzieże, których dokonały wcześniej. — Przychodziły do tego marketu przez kilka kolejnych dni z rzędu. Dokonały kradzieży napoi, słodyczy oraz kosmetyków na łączną kwotę około 70 zł. Pomimo że nie zostały zatrzymane na gorącym uczynku, odpowiedzą także za te kradzieże. Niezbitym dowodem jest tu zapis ze sklepowego monitoringu — dodała oficer prasowa.
Sprawą 15-latek zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Polecany artykuł: