Do zdarzenia doszło we wtorek (16 stycznia) po południu na drodze S7 w okolicach miejscowości Bogaczewo niedaleko Elbląga. 43-letni mężczyzna najpierw podjechał bardzo blisko nieoznakowanego radiowozu, sugerując policjantom zjechanie na prawy pas. Chwilę potem przyspieszył do 200 km/h. Policjanci pojechali za nim, zatrzymując go na wysokości Bogaczewa. 43-latek tłumaczył się tym, że wraca ze spotkania i chce jak najszybciej dotrzeć do domu.
Funkcjonariusze skierowali do sądu wniosek o ukaranie. Kwota mandatów za popełnione wykroczenia byłaby w wysokości 3500 złotych oraz 30 punktów karnych, co wiąże się z utratą prawa jazdy.