Olsztyn. Nowy skatepark na Jarotach. Trwają ostatnie szlify
Skatepark na Jarotach powstał koło Szkoły Podstawowej nr 34 przy ul. Herdera. To osiedlowy projekt Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego, który zwyciężył w ubiegłorocznym głosowaniu. Propozycja budowy tego typu infrastruktury cieszyła się ogromnym powodzeniem - zadanie zyskało ponad 4,7 tys. punktów. - Prace zostały odebrane - informuje dyrektor Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta Olsztyna, Krzysztof Śmieciński. - Wykonawca powinien do piątku usunąć niewielkie uchybienia, jakie zauważyliśmy. To oznacza, że już wkrótce z obiektu będą mogli korzystać wielbiciele tego typu aktywności.
Skatepark powstał w miejscu nieużytkowanego, asfaltowego boiska przy szkole. Wykonawca najpierw wykonał betonową nadlewę, a później zainstalował specjalne urządzenia, m.in. Minirampę z Bank Ramp + Bank Ramp 45 st., Grindboxy oraz Quarter Pipe.
Pomysłodawcy projektu już nastawiają się na rozbudowę tego miejsca. W tegorocznym głosowaniu w Olsztyńskim Budżecie Obywatelskim uznanie wśród mieszkańców zyskał ciąg dalszy prac, dotyczących skateparku.
- Młodzież szkolna większość czasu spędza w miejscach przypadkowych, gdzie nie może liczyć na bezpieczeństwo lub w domach, co jeszcze bardziej ogranicza ich kulturę fizyczną - uzasadniali wniosek dotyczący rozbudowy Skateparku Jaroty. - Na wielu ulicach i podwórkach, zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim można spotkać dziesiątki młodych ludzi na hulajnogach, czy rowerach BMX, którzy jeżdżą w miejscach do tego nie przystosowanych, a co za tym idzie potencjalnie niebezpiecznych.
Prace zrealizowane w tym roku przy skateparku na Jarotach kosztowały ok. 240 tys. złotych.