Pierwsza grupa Igersów powstała kilka lat temu w Barcelonie, obecnie na całym świecie jest ich kilkaset. Igersów można spotkać także w Polsce, w takich miastach jak Kraków, Wrocław, Poznań czy Warszawa. Osoby należące do takiej społeczności spotykają się na tzw. instameetach, podczas których fotografują swoje miasto, a ich zdjęcia możemy potem zobaczyć na Instagramie. Od niedawna taka grupa funkcjonuje również w Olsztynie.
Olsztyn oczami mieszkańców. Marcin Jermolonek o społeczności Igersów ze stolicy Warmii i Mazur
Olsztyńscy Igersi działają pod nazwą "Właśnie Olsztyn". Od ubiegłego roku zdążyli wiele osiągnąć i zebrać bardzo ciekawą społeczność. O szczegóły zapytaliśmy samego pomysłodawcę i założyciela grupy, Marcina Jermolonka:
"Właśnie Olsztyn" to wyjątkowy profil na Instagramie, który gromadzi zdjęcia wykonane przez mieszkańców stolicy Warmii i Mazur. Dzięki nim możemy poznać miasto z zupełnie innej perspektywy. Skąd pomysł na stworzenie społeczności Igersów z Olsztyna?
Zauważyliśmy, że inne duże miasta w Polsce mają swój profil na Instagramie, który łączy mieszkańców. Taki profil promuje, również miasto. Naszym celem było stworzenie nie tylko galerii wyróżnionych zdjęć mieszkańców, ale również wyjątkowej i zaangażowanej społeczności. W skrócie, od ludzi dla ludzi i do ludzi.
Jak wyglądają Wasze spotkania? Idziecie "w miasto" w poszukiwaniu ciekawych ujęć czy może obieracie jakiś motyw przewodni? Ile osób zazwyczaj uczestniczy w takim spotkaniu?
Wiele zależy od wybranego przez nas tematu spotkania. Czy jest to konkretna dzielnica czy też obiekt. Spotkania mają swój harmonogram, ale spontaniczne pomysły nie raz zmieniały wcześniej ustalony plan. Motyw przewodni przeważnie ustalamy w trakcie. Na przykład podczas zwiedzania Ratusza, tematem łączącym był zegar na wieży. Przeważnie w spotkaniu bierze udział do 20 osób.
Polub nasz fanpage ESKA Olsztyn News na Facebooku! Znajdziesz tam najlepsze informacje z Twojego miasta i okolicy
Fotografujecie miejsca nie tylko ogólnodostępne i znane przez większość mieszkańców?
Staramy się docierać do miejsc, które na ogół nie są dostępne do zwiedzania na co dzień. Tak jak wspomniałem, w ubiegłym roku udało nam się zwiedzić zakamarki Ratusza, a nawet podziwiać panoramę Olsztyna z jego wieży. W planach mamy między innymi Halę Uranię i zajezdnię tramwajową. Nie możemy już doczekać się kolejnych spotkań.
Ze względu na aktualną sytuację przenieśliśmy spotkania do strefy wirtualnej. Na naszym profilu publikujemy "Wirtualne wycieczki z Właśnie Olsztyn". Dzięki nim wielu mieszkańców odkrywa miasto na nowo. W tym cyklu publikujemy miejsca w Olsztynie i okolicach, o których być może nie każdy wiedział lub też te, które mijamy na co dzień, a nie zawracamy na nie uwagi.
W ramach integracji mieszkańców stworzyliśmy też cykl "Juror weekendu". Zapraszamy różne osoby, aby mogły opowiedzieć o sobie i o swoich pasjach. Zaproszony gość wybiera zdjęcie, które publikujemy w sobotę pod koniec dnia.
Aby zachęcić do aktywności, stworzyliśmy różnorodne foto-tematy. Zwykle takie wyzwanie trwa dwa tygodnie i co tydzień wybieramy najciekawsze zdjęcia danego tematu. Na naszym profilu wyróżniamy też zdjęcia tygodnia, miesiąca i roku. Są to zdjęcia, które zebrały najwięcej lajków, a później zostały wybrane przez mieszkańców w głosowaniu.
Zdjęcia zamieszczone w artykule zostały wykonane przez mieszkańców Olsztyna.