Pożar w olsztyńskiej fabryce Michelin
Ok. 1 w nocy zapaliło się poszycie i dach na jednym z najwyższych budynków w Olsztynie, znajdujących się na terenie fabryki, widocznym od strony Leonharda. Pożar gasiły 23 jednostki OSP i PSP oraz cztery zastępy zakładowej straży pożarnej.
Działania gaśnicze odbywały się zarówno na dachu budynku, jak i z drabin mechanicznych z boku budynku. Duże trudności w gaszeniu sprawiało mocne zadymienie oraz konstrukcja dachu. Do lokalizacji ognia użyto kamer termowizyjnych. Bardzo dużym wsparciem okazał się tez dron wyposażony w kamerę termowizyjną. Na uwagę zasługuje bardzo dobra współpraca pomiędzy strażakami państwowej straży pożarnej ze strażakami z zakładowej straży pożarnej. Spałiło się około 50 metrów kwadratowych dachu oraz trzeba było rozebrać górną część elewacji budynku -
mówi Tomasz Sobkowicz, rzecznik olsztyńskiej straży pożarnej .
Przyczyny pożaru są wyjaśniane. Nikt nie ucierpiał, a fabryka działa. Trwa porządkowanie terenu po pożarze.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl
Polecany artykuł: