Olsztyn. Demonstracja antycovidowa, awantura o maseczkę w markecie - policja i sądy mają dużo pracy [AUDIO]

Policja walczy z brakiem dyscypliny sanitarnej. Za ignorowanie obostrzeń tylko w ciągu kilku dni funkcjonariusze wystawili na Warmii i Mazurach więcej mandatów niż przez ostatnich 7 miesięcy.

Wobec rosnącej fali zakażeń nie może być mowy o tolerancji dla osób, które świadomie łamią przepisy-mówi Tomasz Markowski, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Olsztynie. W tych trudnych czasach musimy wykazać się odpowiedzialnością nie tylko za siebie, ale i innych. Osoby, które świadomie i w lekceważący sposób będą podchodzić do wprowadzonych obostrzeń, muszą liczyć się z tym, że nasza reakcja będzie bardzo zdecydowana - dodaje rzecznik KWP.

Antycovidowcy bez maseczek

Tak ma być m.in. w przypadku uczestników manifestacji antycovidowej w Olsztynie. Wiec przeciwników restrykcji wprowadzanych w związku z pandemią koronawirusa odbył się w sobotę (pierwszy dzień obowiązywania nakazu maseczkowego), na starym mieście. W zgromadzeniu uczestniczyło około 150 osób. Policja wylegitymowała kilkudziesięciu uczestników. Ponad 30 osób będzie tłumaczyć się przed sądem za brak maseczki. Żadna z wylegitymowanych osób nie przyjęła mandatu. Od początku pandemii sądy okręgu olsztyńskiego rozstrzygnęły kilkadziesiąt takich spraw.

Nie założę, bo nie !

Z braku maseczki będzie się też tłumaczył 26-latek z Olsztyna. Mężczyzna nie chciał założyć maseczki w jednym z marketów budowlanych, nie chciał też go opuścić. Musieli interweniować policjanci. Mundurowi wezwani przez obsługę sklepu wysłuchali sporo wulgaryzmów wykonaniu olsztynianina i tłumaczenia, że maseczki nie założy, bo ma pieniądze na mandat. Kolejnych argumentów 26 latek użyje już w sądzie, bo sprawa tam znajdzie swój finał. Więcej o tym piszemy w artykule: Awantura w markecie. Mężczyzna nie chciał założyć maseczki, bo miał pieniądze na mandat

Pijany rajd na kwarantannie

Z przestrzeganiem zasad kwarantanny domowej nie jest lepiej. Od początku pandemii policjanci odnotowali w regionie ponad 2600 przypadków złamania zasad odosobnienia przez osoby, które powinny przebywać na kwarantannie. Jedną z takich osób jest mieszkaniec gminy Kozłowo. Mężczyzna złamał nakaz sanepidu w Nidzicy, a sprawa wyszła na jaw, bo 29 -latek po alkoholu wsiadł za kierownicę i uderzył samochodem w drzewo.

Maseczka albo mandat

Przypomnijmy, że nakaz zasłaniania nosa i ust obowiązuje w przestrzeni publicznej: w sklepie, autobusie, ale także na ulicy. Przy zastosowaniu dystansu społecznego nie dotyczy lasów i parków. Od poczatku obowiązywania nakazu policjanci na Warmii i Mazurach odnotowali ponad 2560 wykroczeń. Mundurowi wystawili ponad 780 mandatów, skierowali 520 wniosków o ukaranie do sądów, a 1250 policyjnych interwencji skończyło się na pouczeniach.