Ogromne problemy lotniska Olsztyn-Mazury. Spada liczba pasażerów i lotów

Port lotniczy Olsztyn-Mazury z problemami. Spada liczba lotów

Port lotniczy Olsztyn-Mazury zmaga się z ogromnymi problemami. Podobne kłopoty dotknęły lotnisko Warszawa-Modlin, które w sierpniu bieżącego roku zanotowało spory spadek liczby pasażerów w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. To za sprawą zawieszonych lotów przez Ryanaira.

Ten sam problem dotknął lotnisko w Szymanach, które wcześniej cieszyło się sporym zainteresowaniem pasażerów dzięki ofercie tanich linii lotniczych Wizzair. Niestety, przewoźnik ten ograniczył liczbę lotów w całej Europie. Jest to spowodowane m.in. kłopotami związanymi z silnikami samolotów Airbus, przez co część floty musiała zostać uziemiona. Wizzair całkowicie zawiesił działalność na lokalnym porcie lotniczym. W związku z tym pasażerowie nie mają już dostępu do lotów do Londynu-Luton i niemieckiego Dortmundu. Obecny jest jednak Ryanair, który kursuje na lotnisko Londyn-Stansted, a także LOT, który oferuje kursy do Krakowa.

Dokąd można polecieć z lotniska w Szymanach? Jest nowy kierunek

Nie oznacza to jednak, że pasażerowie zostali z niczym. Z lotniska w Szymanach można skorzystać z lotów czarterowych do tureckiej Antalyi oraz do Tirany, stolicy Albanii. W marcu 2024 r. władze portu lotniczego zapowiedziały, że z Mazur będzie można polecieć do Kenii. Połączenie miało wystartować 26 grudnia 2024 roku i być realizowane do połowy marca w czwartki, z międzylądowaniem technicznym w Hurghadzie. Na turystów miały czekać sprawdzone hotele 4- i 5 – gwiazdkowe w pierwszej linii brzegowej. Niestety, okazało się, że loty z Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury w Szymanach zostały wycofane. Powodem miało być zbyt niskie zainteresowanie.

Jest jednak też dobra informacja dla podróżnych, bo zimą będzie można polecieć do Egiptu. Nowe połączenie wystartuje 28 grudnia tego roku i będzie realizowane do 22 lutego 2025 r. w soboty, z bezpośrednim lotem do Marsa Alam. Jak zapowiedziano, na turystów z północno-wschodniej Polski czekać będą starannie wyselekcjonowane 4- i 5-gwiazdkowe hotele, położone w pierwszej linii brzegowej Morza Czerwonego.

Jak podaje portal geekweek.interia.pl, forma warmińsko-mazurskiego lotniska nie jest najlepsza.

Zeszłoroczny wynik lotniska (142 tysiące pasażerów) może nie zostać pobity - ba, jak donosi fly4free.pl, istnieje ryzyko, że port nie osiągnie nawet połowy tej liczby. To stawia pod znakiem zapytania zasadność dalszego funkcjonowania lotniska

– czytamy w artykule portalu geekweek.interia.pl.

Lotnisko w Szymanach uruchomi nowy kierunek lotów. To raj dla miłośników egzotyki!