Nowy klub muzyczny w Olsztynie. W piwniczce przy Świętej Barbary znowu będzie głośno!

Nowy klub w Olsztynie. Maskotka zamiast Klubu Mięta

Po siedmiu latach działalności zamknął się słynny Klub Mięta mieszczący się przy ul. Świętej Barbary na starówce. W piwniczce niebawem jednak znowu zrobi się głośno. Wszystko za sprawą nowego projektu, którą szykują właściciele Mięty. W Dzień Kobiet, 8 marca odbędzie się oficjalne otwarcie całkiem nowego klubu tanecznego o nazwie Maskotka.

– Z klubami jest trochę, jak z produktami spożywczymi. One mają pewną swoją datę przydatności. Niestety Mięta już wyczerpała swoją formułę. Klub zamknęliśmy 2 grudnia. Po tym projekcie Mięty chcemy dać nową energię dla ludzi w Olsztynie, zrobić coś więcej. Dużo słuchów dochodziło nas, że nie do końca Mięta spełniała oczekiwania muzyczne. Dlatego postanowiliśmy otworzyć nowy projekt, w którym będziemy szli trochę w innym muzycznym kierunku – przyznał w rozmowie z eska.pl Kuba Wysocki, menadżer lokalu.

Jak zdradził, było kilka alternatywnych nazw klubu, ale po burzliwej debacie została "Maskotka". – Maskotka dlatego, że kojarzy się z czymś przyjemnym, fajnym do zabawy. Szukaliśmy też nazwy takiej uniwersalnej, aby spełniała kilka aspektów, m.in. gry słownej, której będziemy mogli używać marketingowo – wyjaśnił. – Zależało nam na tym, aby ta przestrzeń, w której była Mięta, się zmieniła. Po to, by dać ludziom coś świeżego, coś nowego. Nie chcemy też odgrzewać kotletów. Nie chcemy robić Mięty 2.0., bo to nie o to w tym chodzi. Chodzi o to, by dać nową przestrzeń, przyjemną przestrzeń do tego, by spędzić w niej fajnie czas, posłuchać dobrej muzyki i napić się… soku pomarańczowego – dodał Wysocki.

Przewodnim nurtem muzycznym będzie urban music, czyli szeroko pojęta muzyka, w której będzie m.in. pop, R&B, klubowe miksy. – Mamy trzech rezydentów, którzy będą opiekowali się muzycznie naszym klubem. Jeszcze nie będę zdradzał ich pseudonimów artystycznych, ale niebawem odsłonimy wszystkie karty na naszym fanpage’u oraz instagramie. Szykujemy sporo fajnych osób, które przyjadą z Polski, wokalistów, instrumentalistów, DJ-ów – przyznał.

Klub Maskotka będzie otwarty w piątki i soboty, a raz w miesiącu także w czwartki. – Będziemy mieli także dla klubowiczów przygotowany bifor, chcemy od około 18.00 do 20.00 godziny ich ugościć. Będzie skrócona karta koktajlowa z jakąś fajną animacją muzyczną, gdzie będzie można sobie usiąść i spokojnie wypić koktajl. Będzie też oferta przekąskowa z restauracji Vamos Salvador. O 21.00 startuje regularna impreza i do rana się bawimy. Planujemy też wspólnie ze studentami wypracować fajną listę imprez tematycznych, które będą raz w miesiącu w czwartek. Jeżeli będzie przestrzeń do tego, będziemy starali się robić to częściej. Latem będziemy też stawiali swój ogródek, który będzie na ulicy Prostej obok fontanny – poinformował.