Bon turystyczny w Podlaskiem to hit. Kolejne województwo planuje podobne rozwiązanie
Podlaski Bon Turystyczny to inicjatywa samorządu województwa podlaskiego, której celem jest wsparcie lokalnej branży turystycznej w związku z trudną sytuacją przy granicy z Białorusią. Turyści spoza tego regionu mogą otrzymać 200, 300 lub 400 zł dopłaty do noclegu, pod warunkiem co najmniej dwudniowego pobytu w obiekcie.
Pierwsza pula bonów, obejmująca pobyty w kwietniu i maju, wystartowała 20 kwietnia i rozeszła się w zaledwie kilka godzin. W związku z ogromnym zainteresowaniem, zapowiedziano kolejne etapy programu. Nowa pula została udostępniona 1 czerwca i objęła wyjazdy wakacyjne w czerwcu, lipcu i sierpniu. Choć program ma wiele zalet, są też obawy przed jego negatywnymi skutkami dla sąsiednich regionów.
– Bardzo duża konkurencja, która powstała w województwie podlaskim i Bon Turystyczny Podlaski, który ściąga jednak turystów, jest bezpośrednią konkurencją dla Warmii i Mazur. To jest niestety bardzo negatywnie wpływający czynnik – powiedział w maju w Radiu Olsztyn Andrzej Kindler, wiceprezes warmińsko-mazurskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki.
Dlatego województwo warmińsko-mazurskie planuje wprowadzić podobne rozwiązanie. Kiedy wystartuje?
Bon turystyczny dla Warmii i Mazur. Wiadomo, kiedy ruszy
Wzorem województwa podlaskiego, Warmia i Mazury również doczekają się własnego bonu turystycznego. Dofinansowanie będzie można uzyskać na co najmniej dwa noclegi w różnego rodzaju obiektach, takich jak hotele, ośrodki wypoczynkowe czy apartamenty. Wysokość bonu, w zależności od rodzaju obiektu, będzie wynosić od 200 zł do 500 zł. Program będzie skierowany jest zarówno do turystów spoza województwa, jak i jego mieszkańców.
- Zakładamy, że jest to program pilotażowy, a jego kontynuację planujemy na wiosnę przyszłego roku – wyjaśniła na antenie Radia Olsztyn Justyna Szostek, dyrektor Biura Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Z bonu będzie można skorzystać od października do połowy grudnia tego roku, co ma wpłynąć na przedłużenie sezonu turystycznego na Warmii i Mazurach, a zarazem wsparciem dla lokalnego biznesu.
- Aby móc nazywać się regionem turystycznym, musimy mieć turystów przez co najmniej sześć–siedem miesięcy w roku i do tego dążymy – dodała w Radiu Olsztyn wicemarszałek województwa Katarzyna Sobiech.
Urząd marszałkowski na ten cel zamierza przeznaczyć 2 mln zł.

To najlepsze miejsca w woj. warmińsko-mazurskim na weekendowy wypad. Sztuczna inteligencja wybrała