Miasto na Warmii zostanie powiększone? Jest ważna rekomendacja rządu

2025-07-11 13:25

Od wielu miesięcy Olsztyn stara się o poszerzenie granic miasta. Ostatni raz nastąpiło to w 1988 r. Dlatego władze chcą przejąć od gminy Purda część gruntów, gdzie w przyszłości miałoby powstać „Miasteczko Prawne”. Wcześniej negatywnie na ten temat wypowiedział się wojewoda Radosław Król. Jest już rekomendacja MSWiA. Szczegóły na ten temat poniżej.

Miasto na Warmii zostanie powiększone? Jest ważna rekomendacja rządu

i

Autor: Monika Smolik
  • Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji wydało negatywną opinię w sprawie wniosku Olsztyna o poszerzenie granic.
  • Prezydent Olsztyna zapowiada dalszą walkę o poszerzenie granic miasta, argumentując to potrzebą rozwoju i racjonalności.
  • Władze Olsztyna planują złożenie kolejnego wniosku z szerszym zakresem i mocniejszym uzasadnieniem.
  • Jakie korzyści dla mieszkańców miałoby przynieść poszerzenie granic Olsztyna i co miałoby powstać na przejętych terenach?

Olsztyn rozszerzy granice? Jest rekomendacja MSWiA

Od wielu miesięcy mówiło się o poszerzeniu granic Olsztyna. Takim planom sprzeciwiali się mieszkańcy gminy Purda, którzy argumentowali to tym, m.in. tym, że nie chcą płacić wyższych podatków i chcą zachować spokojny charakter gminy. Negatywną opinię na ten temat wyraził starosta olsztyński Andrzej Abako, a w czerwcu wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król. Wojewoda przyznał, że wpływ na jego opinię miały m.in. aspekty społeczne, bo jak wyjaśnił, rozumie, że duże aglomeracje muszą się rozwijać. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na podjęcie decyzji w tej sprawie miało czas do końca lipca tego roku. Okazuje się, że już jest projekt rozporządzenia, w którym resort rekomenduje negatywne rozpatrzenie wniosku Olsztyna o pierwsze od 1988 roku rozszerzenie granic. Dokumentem zajmie się 15 lipca przez Zespół do Spraw Ustroju Samorządu, Obszarów Miejskich i Metropolitalnych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.

Władze Olsztyna zapowiadają walkę o granice. „Nie możemy się na to godzić”

Prezydent stolicy Warmii i Mazur zapowiedział, że jeśli projekt zostanie utrzymany, to i nie będzie to koniec starań o poszerzenie granic, bo to dopiero pierwszy etap. Przypomniał też inne miasta, które doświadczyły tego samego. Są to: Radom, Słupsk czy Biała Podlaska. Włodarz dodał, że nie wszystko udaje się za pierwszym razem.

- Bo granice Olsztyna to nie linie na mapie. To realne konsekwencje dla mieszkańców. Dziś z naszej infrastruktury, szkół, dróg, kultury, komunikacji codziennie korzystają dziesiątki tysięcy osób z sąsiednich gmin. Tu pracują, tu uczą swoje dzieci, tu leczą się i robią zakupy, ale podatki zostają gdzie indziej. Jako miasto wojewódzkie, które dźwiga odpowiedzialność za cały region nie możemy się na to godzić. Mamy prawo do decyzji, narzędzi i przestrzeni, które są adekwatne do roli, jaką pełnimy. I tego właśnie się domagamy. Racjonalności – wyjaśnił prezydent Robert Szewczyk.

Skomentował także wyniki konsultacji społecznych, w których wielu olsztynian popierało działania prezydenta Olsztyna. Urzędnicy planują złożyć kolejne wnioski w tej sprawie.

- Wniosek, który złożyliśmy, to pierwszy krok. Dziś, po rozmowach, konsultacjach, reakcjach mieszkańców, wiemy jedno – chcą zmian. Chcą większego, silniejszego Olsztyna. I mówią to nie tylko mieszkańcy miasta, ale to też wiele głosów z sąsiednich gmin. I mówią jeszcze coś: „bądźcie odważniejsi, idźcie szerzej”. Wysłuchaliśmy tych głosów. Trwają już prace nad kolejnym wnioskiem. Z szerszym zakresem, z mocniejszym uzasadnieniem, z jeszcze większym przekonaniem. Bo jesteśmy gotowi. Mamy plan. I nie działamy z dnia na dzień. Działamy w imię długofalowego celu, który jasno sobie postawiliśmy – zdradził włodarz Olsztyna.

Co miałoby powstać na terenach przejętych od gminy Purda?

Grunty, które chce przejąć Olsztyn to tereny leżące pomiędzy obecną południową granicą Olsztyna a obwodnicą, będące obecnie w administracji gminy Purda. To około 235 ha, których właścicielem jest w większości Skarb Państwa (175,59 ha, co daje 74,59 proc.) oraz ROD „Krokus” (37,1 ha). Gmina Purda jest właścicielem 1,59 proc. tego terenu, czyli 3,73 ha, na które w dużej mierze składają się drogi gminne.

W tamtym miejscu miałoby powstać „Miasteczko Prawne”, mieszkania społeczne oraz infrastruktura, w tym przedłużenie ul. Kubusia Puchatka, a także doprowadzenie do Starego Olsztyna ul. Szymborskiej. Dodatkowo możliwe byłoby przeniesienie aresztu z centrum miasta na wspomniane sporne tereny. Miasto zapowiedziało, że do Olsztyna mógłby powrócić sąd apelacyjny. Jako przykład podają Rzeszów, który powiększył się dwukrotnie. Korzyści miałyby dotyczyć także bezpłatnych przejazdów uczniów podolsztyńskiej gminy komunikacją miejską, bezpłatnych zajęć kulturalnych albo lekcji pływania.

Olsztyn Radio ESKA Google News
Wylotówka z Olsztyna zamknięta. Dobre wieści z Alei Warszawskiej!

Olsztyn z lotu ptaka. Tak wygląda miasto z wieży ratuszowej

Muzyka za przewodnika
Bartek Królik: Uciekałem z bursy w Olsztynie przez okno. Muzyka za przewodnika