Mecz siatkówki Polska – Iran w Olsztynie. Irańczycy nie mieli szans z Biało-Czerwonymi
W sobotę w hali Urania odbył się mecz siatkówki, w którym Polska zagrała z Iranem. To było prawdziwe widowisko, bo Biało-Czerwoni nie dali przeciwnikom szans na zwycięstwo, a to za sprawą największych gwiazd tej dyscypliny, które pojawiły się na boisku. Wydarzeniu towarzyszyły ogromne emocje, a kibice wypełnili Uranię aż po brzegi. Bilety wyprzedały się w błyskawicznym tempie, a do dyspozycji fanów sportu było aż 4 tys. miejsc. Jednak zainteresowanie było czterokrotnie większe Przypomnijmy, że siatkówka wróciła do stolicy Warmii i Mazur po 17 latach.
Jeszcze przed rozpoczęciem meczu, na uczestników czekało wiele dodatkowych atrakcji. O godzinie 15:00 przed halą ruszyła strefa „Rozgrzewka”, uzbrojona w kilka ciekawych atrakcji dla kibiców. W programie znalazły się m.in. mini boisko do gry, strefę gastronomiczną „Grill & Snacks”, malowanie twarzy dla małych i dużych oraz strefa kibica, gdzie można było zadbać o swój niezbędnik na mecz (szaliki, czapki i inne gadżety). Z kolei o godz. 16:30 odbyło się spotkanie z Pawłem Papke, olimpijczykiem i siatkarzem reprezentacji Polski.
- To nie był finał mistrzostw świata, ale mocny sygnał: Olsztyn wraca do gry. Pokazaliśmy, że potrafimy zorganizować wydarzenie na poziomie, z dobrą energią, świetną frekwencją i atmosferą, której się nie zapomina – skomentował prezydent Olsztyna Robert Szewczyk.
Podczas meczu Irańczycy nie mieli szans z Polakami i już w trzech setach wygrali z przeciwnikami. Jednak wcześniej obaj selekcjonerzy umówili się, że rozegrają cztery sety. W tym ostatnim, dodatkowym, lepsi okazali się Irańczycy.
Strefa kibica na Targu Rybnym. Tłumy kibiców dopingowały Polaków
Ci, którym nie udało się zdobyć wejściówek, miasto przygotowało wyjątkowe miejsce w postaci strefy kibica. Zorganizowano ją na Targu Rybnym na olsztyńskim Starym Mieście. W dniu meczu stanął tam wielki ekran diodowy o powierzchni 15 metrów kwadratowych, na którym o godzinie 18:00 rozpoczęła się transmisja meczu na żywo.
Kibice jak zwykle nie zawiedli i tłumnie przybyli na starówkę dopingować Biało-Czerwonych. Zobaczcie, jak kibicowaliście tego dnia.
