- Polska buduje "Tarczę Wschód" – program obronny na granicy z Rosją i Białorusią, wzbudzający zainteresowanie mediów.
- W Rutce powstaje 5-kilometrowy pas umocnień z rowem przeciwczołgowym, jeżami betonowymi i zamaskowanymi bunkrami.
- Projekt łączy fortyfikacje z naturalnymi przeszkodami terenowymi, a doświadczenia są wymieniane z armiami Ukrainy, Litwy, Łotwy i Estonii.
- Jakie są dalsze plany rozbudowy Tarczy Wschód i w jaki sposób wpłynie to na bezpieczeństwo regionu?
Trwa budowa Tarczy Wschód. Na jakim etapie są prace obecnie?
W środę (9 lipca) dziennikarze polscy i zagraniczni mieli okazję zobaczyć postęp prac na budowie umocnień Tarczy Wschód w miejscowości Rutka w gminie Barciany w powiecie kętrzyńskim (woj. warmińsko-mazurskie). Dziennikarze z Niemiec i Holandii przyjechali na granice z Rosją, by zobaczyć, jak polskie wojsko realizuje kluczowy program obrony granic. Zapora jest realizowana w ramach Narodowego Programu Odstraszania i Obrony Tarcza Wschód.
Rzecznik 16. Dywizji Zmechanizowanej kpt. Karol Frankowski poinformował PAP, że w okolicach Rutki budowany jest obecnie 5-kilometrowy pas umocnień. Na pierwszej linii, tuż przy pasie granicznym, jest rów przeciwczołgowy o głębokości 4 metrów, po nim następują pasy bloków betonowych, tak zwanych jeży, w sumie sześć rzędów; w środku nich jest zachowany pas pola, który może być wykorzystany jako pole minowe. Za zaporą inżynieryjną umiejscowione są punkty oporu, które mają zwalczać ataki przeciwnika i likwidować drony, które będą wysyłane na rekonesans. Punkty oporu to zamaskowane bunkry, z miejscami na pojazdy ciężkie: czołgi lub wozy bojowe oraz schronami dla żołnierzy.
Mjr Michał Bednarko z 16 Pułku Saperów z Orzysza, który buduje w Rutce fortyfikacje podkreślił, że naturalne przeszkody stanowią istotny element programu Tarcza Wschód.
- Działania inżynieryjne, budowa fortyfikacji będzie dowiązana do naturalnych przeszkód terenowych. W Rutce jest modelowy przykład na to, że linia fortyfikacji biegnie wzdłuż granicy. Ale są miejsca, gdzie fortyfikacja odchodzi od granicy, by dowiązać się do naturalnych przeszkód typu zalesienia, bagna. Chodzi o to, by zachować efektywność i skuteczność. Naturalna przeszkoda stanowi teren no-go dla przeciwnika, więc nie dublujemy wysiłku, by wzmacniać tereny - zaznaczył mjr Bednarko.
Jak dodał, budowa Tarczy na granicy z Rosją w okolicach Rutki będzie kontynuowana. - Będziemy szli w kierunku wschodnim, budowa będzie prowadzona na gruntach będących w zasobach Skarbu Państwa - mówił. Poinformował, że polskie siły zbrojne przy budowie Tarczy wymieniają się doświadczeniami z armią ukraińską oraz armiami litewską, łotewską i estońską.
Czym jest projekt Tarcza Wschód?
Tarcza Wschód to przygotowany w MON i Sztabie Generalnym WP program zakładający budowę różnego typu umocnień, przeszkód terenowych i infrastruktury wojskowej na granicach Polski z Rosją i Białorusią - łącznie na odcinku około 800 km. W planach jest budowa także odpowiednich systemów rozpoznania i wykrywania zagrożeń, wysuniętych baz, węzłów logistycznych, magazynów czy rozmieszczenie systemów antydronowych.
Pierwszy odcinek Tarczy Wschód na granicy z Rosją (obwód królewiecki) powstał pod koniec listopada ub. roku w okolicach wsi Dąbrówka w gminie Budry.
Co do zasady, Tarcza Wchód ma być realizowana na terenach i obiektach należących do Skarbu Państwa (z zasobów m.in. Agencji Mienia Wojskowego, Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe, czy Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa). W drugiej zaś na terenach i obiektach stanowiących własność samorządu terytorialnego. Dopiero w trzeciej kolejności na terenach i obiektach stanowiących własność innych podmiotów.
Granica między Polską o Rosją liczy 210 km długości i w całości jej lądowy odcinek przebiega przez woj. warmińsko-mazurskie.
