Do ełckiej komendy przyszła w środę po południu starsza kobieta. Chciała zapytać policjantów o zegarmistrza. Oficer dyżurny, który zaczął rozmawiać z seniorką, dowiedział się od niej, że ma ona 96 lat. Ponadto okazało się, że kobieta sama przyszła do Ełku z miejscowości oddalonej o 10 kilometrów i chciała też wracać piechotą do domu. W tej sytuacji policjanci zaopiekowali się seniorką, odwieźli ją do domu i przekazali pod opiekę rodziny.
- Apelujemy jednak do opiekunów osób starszych, aby w trudzie codziennych obowiązków zadbali także o ich bezpieczeństwo, zwłaszcza w porze jesiennej i zimowej. Przez zmienne warunki atmosferyczne seniorzy mogą być narażeni na wychłodzenie. Starsze i schorowane osoby bardzo łatwo mogą stracić orientację w terenie i zabłądzić. Prosimy też mieszańców, by zwracali uwagę na osoby, które mogą wydawać się zagubione, zdezorientowane czy są ubrane nieadekwatnie do pogody. - apelują policjanci.
Każdy sygnał przekazany pod numer alarmowy 112 zostanie sprawdzony przed odpowiednie służby.
Polecany artykuł: