Do niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek (22 grudnia) o godzinie 20:00 w miejscowości Gryźliny w gminie Olsztynek. Wykładowca z Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie w czasie wolnym od służby był świadkiem zdarzenia drogowego z udziałem osobowego volkswagena. Kierowca na skrzyżowaniu ulic Grzybowej i Kościelnej nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, na skutek czego wjechał w ogrodzenie jednej z przyległych posesji. - Policjant po tym, jak podszedł do kierowcy uszkodzonego samochodu, nie miał wątpliwości, że sprawca zdarzenia znajduje się pod działaniem alkoholu. Mowa kierującego volkswagenem była bełkotliwa, a w powietrzu unosiły się opary alkoholu. - informuje podkom. Rafał Prokopczyk, oficer prasowy olsztyńskiej policji.
Wykładowca o niebezpiecznej sytuacji powiadomił swoich kolegów z Komisariatu Policji w Olsztynku, którzy już po chwili byli na miejscu. Podejrzenia wykładowcy potwierdził policyjny alkomat, który wskazał obecność ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie 63-latka.
Dzięki czujności wykładowcy z ruchu drogowego został wyeliminowany kolejny niebezpieczny kierowca. Mężczyzna stracił swoje uprawnienia do kierowania pojazdami, które posiadał od 45 lat. Wkrótce za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości może mu teraz grozić wysoka kara grzywny, ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 2.