Według służb wojewody warmińsko-mazurskiego w środę rano prądu nie miało ok. 10 tys. mieszkańców regionu, głównie we wschodniej części województwa, m.in. w powiatach: mrągowskim, piskim, giżyckim i kętrzyńskim. W szczytowym momencie, we wtorek późnym wieczorem bez zasilania było ok. 21 tys. odbiorców.
- Energetycy pracowali całą noc i pracują dalej, sukcesywnie usuwając awarie - przekazał PAP dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Od wtorkowego popołudnia do wieczora strażacy na Warmii i Mazurach otrzymali około 560 zgłoszeń związanych ze zdarzeniami atmosferycznymi. Większość strażackich interwencji polegała na usuwaniu połamanych drzew i gałęzi z dróg oraz pompowaniu wody z zalanych posesji.
Dwie ofiary wtorkowych burz
Jak przekazał PAP dyżurny straży pożarnej, dwie osoby zostały ranne. W Wilkasach koło Giżycka rowerzystka w wieku ok. 60 lat została przygnieciona przez drzewo. Nieprzytomnej kobiecie udzielono pomocy medycznej i przetransportowano ją karetką do szpitala. Z kolei w Olsztynie przy ul. Jagiełły złamana gałąź spadła na przechodzącego mężczyznę, który z obrażeniami nóg trafił do szpitala.