Grzywną kończy się lekceważenie w takich sposób zasad i przepisów prawa. Mężczyzna przyszedł do restauracji w Ełku i zamówił kaczkę z kaszą. Jednak od początku nie zamierzał płacić za sytą kolację, ponieważ nie miał przy sobie żadnych pieniędzy. Po zjedzeniu posiłku mężczyzna próbował uciec z lokalu, nie płacąc należnego rachunku. Próba ucieczki nie powiodła się i został ujęty przez pracowników.
Być może to będzie najdroższa zjedzona kaczka w jego życiu. Teraz 22-latek będzie musiał zapłacić 300 złotych grzywny oraz równowartość wyłudzonego posiłku.