Moto Meta Cabrio w Nidzicy
W sobotę 29. czerwca rynek w Nidzicy zamienił się metę dwóch ogólnopolskich rajdów charytatywnych. Koło godziny 15:00 odbył się uroczysty wjazd na metę rowerzystów Rajdu Rowerowego. Rajd wystartował w Krakowie, a jego uczestnicy pokonali na jednośladach 600 km:
- Co to było za wydarzenie!? Najważniejszy jest CEL. Cel i motywacja do działania, naszym celem jest niesienie pomocy innym tak jak policja ma to wpisane w swoich meandrach: chronić i służyć i to robimy, biorąc pod uwagę zawołanie o pomoc dla małej Paulinki ciężko chorej, gdzie rodzice dzielnie walczą z przeciwnościami losu. Uznaliśmy, że to jest ten cel, który byśmy chcieli zrealizować i to zrobiliśmy - mówi Rafał Bielecki, przewodniczący organizacji związkowej NFZ Solidarność Funkcjonariuszy Pracowników Policji region warmińsko-mazurski.
- Sześćset kilometrów, teraz jestem odważny, bo jednak udało się pokonać 600 kilometrów, ale w momencie, kiedy zaczynało się kręcić tymi pedałami, to były kryzysy, były wyzwania, pogoda też nie nam nie dopisała. Za nami 8 dni ciągłego pedałowania z dziewiątym dniem przejazdu do Krakowa. Rozpoczęliśmy od burzy, silnego wiatru, połamane drzewa. W połowie naszego przejazdu na wysokości Płocka burza chciała nas dogonić, ale niestety nie była tak szybka, jak nasze rowery, więc udało się. Muszę przyznać, że energetycznie fizycznie – tak jest to wyzwanie, ale naprawdę z uśmiechem na twarzy, bo widzimy cel i mamy motywację do tego działania.
Cała Polska jedzie z nami
Niespełna dwie godziny po przybyciu rowerzystów, na mecie pojawił się spektakularny Rajd Cabrio „Cała Polska jedzie z nami”. Najwytrwalsi pokonali z puszkami dedykowanymi Paulince ponad 2000 kilometrów. W sercu Nidzicy zaparkowało kilkadziesiąt kabrioletów.
- W lipcu 2023 wpadł mi do głowy szalony pomysł - a gdyby tak zrobić Rajd Cabrio przez całą Polskę i zbierać pieniążki na chore dzieci. Skontaktowałem się z kilkoma administratorami grup cabrio z różnych regionów i zaczęły się przygotowania. Dziś wiem że szalone pomysły trzeba realizować - mówił Arkadiusz Łutowicz, pomysłodawca i organizator Rajdu Cabrio.
- Dziękuję za to, że wszyscy tak mocno się zaangażowali i udało się coś co z początku wydawało się niemożliwe. Kiedy Charytatywny Rajd Cabrio 2024 dotarł do mety w Nidzicy polały się łzy szczęścia i to chyba jest największe potwierdzenie tego, że warto było. Bardzo Wam wszystkim dziękuję, za udział w Rajdzie, za organizacje poszczególnych odcinków, sponsorom, partnerom za zaufanie i wsparcie. Razem możemy więcej. Za rok #CAŁAPOLSKAJEDZIERAZEM 28.06.2025 do 5.07.2025 szczegóły będą się pojawiać na stronie i grupie rajdu na jesieni.
Wydarzenie wsparli lokalni policjanci, strażacy, harcerze, medycy, Stowarzyszenie "Synowie św. Józefa", MOSiR i Nidzicki Ośrodek Kultury. Strażacy wykonali spektakularny pokaz ewakuacji osoby z płonącego auta, można było zajrzeć do pojazdów funkcjonariuszy, dokonać podstawowych pomiarów zdrowotnych i rozsmakować się w daniach przygotowanych przez członków stowarzyszenia. Na miejscu obecna byli Paulinka, dla której odbyła się akcja. Razem z rodzicami witali na mecie uczestników obu charytatywnych rajdów.