Do zdarzenia doszło we wtorek (23 marca). Wówczas patrol straży granicznej zauważył mężczyznę kierującego się w stronę granicy państwowej. Kiedy 42-latek spostrzegł funkcjonariuszy, zaczął uciekać. Patrol natychmiast ruszył za nim i przed linią granicy zatrzymał uciekiniera. Jak się okazało był to obywatel Hiszpanii. W jego obszernym plecaku znaleziono broń pneumatyczną, dwa noże myśliwskie, siekierkę, radiotelefon, laptopa, pendrive, telefon komórkowy, namiot, śpiwór i rzeczy osobiste, ułatwiające podróżowanie w warunkach ekstremalnych. Ponadto posiadał walutę różnych krajów, m.in. dolary amerykańskie, australijskie, funty brytyjskie, jeny japońskie, korony islandzkie.
Funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, że Hiszpan przyjechał z Austrii przez Niemcy do Polski droga lądową. Tłumaczył funkcjonariuszom SG, że podróżuje po całym świecie, o czym świadczą stemple w jego paszporcie (Australia, Emiraty Arabskie, Tajlandia i Maroko).
CZYTAJ TEŻ: Całkowity lockdown od soboty. CO Z NIEDZIELĄ HANDLOWĄ 28 marca? Jakie sklepy będą otwarte?
- Miłośnik survivalu przyznał, że nie chciał popełnić wykroczenia, ale tak bardzo marzył, by zobaczyć, jak wygląda Rosja i codzienne tam życie, że postanowił ruszyć przez zieloną granicę. Tym razem skończyło się na pouczeniu. Podróżnik zamiast do Rosji pojechał do Malborka, a stamtąd ruszył w drogę powrotną do domu - poinformowała Mirosława Aleksandrowicz, rzecznik prasowy z WM-OSG.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected] lub wyślij wiadomość na nasz fanpage Eska Olsztyn News. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!