Biesal. Pijany 19-latek wjechał do rowu. Świadek zdarzenia sam chciał ukarać kierowcę?
Do zdarzenia doszło 19 sierpnia w miejscowości Biesal w powiecie olsztyńskim. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 19-letni kierujący osobowym audi na rondzie stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu. – Świadek zdarzenia miał podejść do kierującego, od którego wyczuł silny zapach alkoholu i zabrać mu kluczyki do auta. Następnie na miejscu miały pojawić się osoby postronne i w pewnym momencie doszło do szarpaniny między jednym z mężczyzn a kierującym audi – przekazał redakcji "Super Expressu" mł. asp. Andrzej Jurkun, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.
Na miejscu policja zastała kierującego osobowym autem oraz okolicznych mieszkańców, w tym świadka zdarzenia. Okazało się, że 19-latek był pod wpływem alkoholu. W organizmie miał ponad 1,7 promila. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy. Jak poinformował oficer prasowy, mężczyzna twierdził, że nie potrzebuje pomocy medycznej, nie zamierzał też wówczas składać żadnego zawiadomienia w sprawie pobicia. Funkcjonariusze poinformowali mężczyznę o przysługujących mu możliwościach prawnych.
19-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, do którego się przyznał. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. Ponadto za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatem w kwocie 3000 złotych. – Nadmieniam, że do Komisariatu Policji w Olsztynku nie wpłynęło żadnego zawiadomienie dotyczące popełnienia przestępstwa na szkodę 19-latka (stan na dzień 31.08.2023) – dodał mł. asp. Andrzej Jurkun.
Najlepsze osiedla w Olsztynie. Tu mieszka się najbardziej komfortowo