Mecz Polska – Izrael w Uranii. Po 19 latach piłka ręczna powróciła do Olsztyna
W czwartek w hali Urania w Olsztynie odbył się pierwszy po latach mecz piłki ręcznej. Reprezentacja Polski pod wodzą Marcina Lijewskiego zmierzyła się z Izraelem w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2026 w piłce ręcznej mężczyzn, które odbędą się w dniach od 15 stycznia do 1 lutego 2026 roku w Danii, Norwegii oraz Szwecji. Obiekt zapełnił się kibicami po brzegi. Bramy hali zostały otwarte dla kibiców o godzinie 16:30. W ten sposób organizatorzy chcieli dać wystarczająco czasu na zajęcie miejsc oraz skorzystanie z oferty gastronomicznej przed rozpoczęciem meczu.
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się jeszcze przed meczem, prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce wraz z dyrektorem ds. korporacyjnych sieci Biedronka, Arkadiuszem Mierzwą poinformował, że związek nawiązał współpracę z siecią Biedronka. Woda z logo organizacji będzie sprzedawana e lokalach marki.
Czwartkowy mecz był wyjątkowy zarówno dla samych piłkarzy, jak i kibiców, bo po 19 latach dyscyplina ta powróciła do naszego miasta.
- Tutaj się zaczęło tak naprawdę pierwszy awans do mistrzostw Europy, który drużyna zdobyła. Rozpoczęło się te piękne lata dla polskiej piłki ręcznej. Oczywiście, wartością dla nas jest to, aby promować piłkę ręczną w całym kraju, nie tylko w Olsztynie, gdzie to się zaczęło. Pamiętamy to oczywiście, ale celem moim nadrzędnym jest to, żeby promować piłkę ręczną wśród dzieci i młodzieży, żeby stworzyć ten fundament dla piłki ręcznej. A czy większy stres jest? Oczywiście, odpowiedzialność, jaka jest teraz na mojej osobie, ja wiedziałem, decydując się na kandydaturę na prezesa, z czym to się je. Mam dobry skład ludzi, z którymi współpracuję i którym zależy na rozwoju piłki ręcznej – powiedział Sławomir Szmal, prezes ZPR w Polsce.
Na pytanie, jak ocenia rywali, z którymi mają zmierzyć się polscy sportowcy, przyznał, że spotkanie do łatwych należeć nie będzie.
- Rozmawiałem z trenerem. Jesteśmy pełni respektu dla tej drużyny. Mieliśmy już możliwość dwukrotnie grania z tym zespołem. Były to zwycięstwa, ale tylko dwoma i pięcioma bramkami. Wiem, że mogą być dzisiaj emocje, mam nadzieję, że dla nas pozytywne – podsumował Szmal.
Polska remisuje z Izraelem. Tłumy kibiców na trybunach
Kibice, jak zwykle, nie zawiedli. Trybuny były pełne, co nie dziwi, bo bilety rozeszły się jak świeże bułeczki. Widzowie z ogromnym zaangażowaniem wspierali Biało-Czerwonych, dopingując ich. Rywalizacja była zacięta i po pierwszej połowie to Izraelczycy prowadzili czterema punktami. Ta część meczu zakończyła się wynikiem 12:16.
W drugiej połowie również nie brakowało emocji oraz głośnego dopingu kibiców. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 32:32, co oznacza, że w rywalizacji o Mistrzostwa Europy 2026 zarówno Biało-Czerwoni, jak i ich przeciwnicy zdobyli jeden punkt.
Zdjęcia z tego wydarzenia możecie zobaczyć w naszej galerii.
