Liczba ludności w Polsce będzie spadać. GUS podał nowe dane
GUS przygotował prognozę demograficzną w trzech wariantach. Są to scenariusze alternatywne: niski i wysoki. Pierwszy z nich zakłada niskie współczynniki dzietności, niskie wartości trwania życia oraz niskie saldo migracji. Wysoki z kolei wskazuje na wysokie współczynniki dzietności, wysokie wartości trwania życia oraz wysokie saldo migracji. Scenariusz główny uwzględnia średnie warianty dzietności, migracji oraz trwania życia.
Dane zawarte w„Prognozie ludności na lata 2023–2060” wskazują na wyraźny ubytek ludności do 2060 r. W scenariuszu głównym przewiduje się spadek do 30,4 mln osób, a w scenariuszach alternatywnych odpowiednio do 26,7 mln w niskim oraz do 34,8 mln w wysokim.
Z prognozy wynika, że będzie postępował proces starzenia się ludności Polski, co oznacza wzrost odsetka osób w wieku 65 lat i więcej oraz duży spadek liczby dzieci i młodzieży (0–17 lat). Jedynie w scenariuszu wysokim przewiduje się utrzymanie liczby osób poniżej 18 lat na poziomie zbliżonym do 2022 r.
Kurczyć będą się zasoby ludności w wieku produkcyjnym. Według wyników prognozy, spadek ten do 2060 r. wyniesie od 25 proc. w scenariuszu niskim do 40 proc. w scenariuszu wysokim. W konsekwencji doprowadzi to do zwiększenia współczynnika obciążenia demograficznego ludnością w wieku nieprodukcyjnym. W 2022 r. na 100 osób w wieku produkcyjnym (kobiety 18–59, mężczyźni 18-64) przypadało 70 osób w wieku nieprodukcyjnym (0–17, 60+/65+). W 2060 r. będzie to już 105 osób (według scenariusza głównego).
W Polsce wzrośnie liczba imigrantów
Z wyjątkiem niskiego scenariusza, przewiduje się znaczny wzrost imigracji. W scenariuszach średnim i wysokim Polska będzie krajem imigracyjnym przez cały horyzont prognozy, tj. w latach 2023–2060 utrzymywać się będzie dodatnie saldo migracji.
Prognozowany jest (oprócz scenariusza wysokiego) wyraźny spadek liczby urodzeń, co związane będzie przede wszystkim ze spadkiem liczby kobiet w wieku prokreacyjnym. Przewiduje się, że pomiędzy 2022 r. a 2060 r. ich liczba spadnie z 8,7 do 6,3 mln w scenariuszu wysokim i do 4,8 mln w niskim.
Spadnie liczba ludności we wszystkich województwach. Jak sytuacja wygląda na Warmii i Mazurach?
Wyniki prognozy wskazują na zmniejszenie liczby ludności we wszystkich województwach. Największy relatywny spadek prognozowany jest dla województwa świętokrzyskiego – do 2060 r. liczba mieszkańców zmniejszy się o 30,6 proc. Z kolei najmniejszy ubytek ludności przewiduje się dla województwa mazowieckiego oraz pomorskiego – ponad 7 proc. do 2060 r.
W województwie warmińsko-mazurskim w 2022 r. mieszkało 1 366 000 osób. Z prognoz GUS wynika, że w 2030 r. liczba ta się zmniejszy do 1 313 000 osób, w 2040 r. – do 1 224 000 osób, w 2050 r. - do 1 121 000 osób. W 2060 r., według prognoz urzędu, liczba ludności w regionie wyniesie tylko 1 016 000 osób.
Według danych urzędu, w 2022 r. odsetek osób w wieku 65 lat i więcej wynosił 19 proc., a w 2060 r. wyniesie już 35 proc. Co ciekawe, w porównaniu z 2022 r., do 2040 r. przewiduje się, że w województwie warmińsko-mazurskim liczba ludności zwiększy się tylko w powiecie olsztyńskim. W pozostałych powiatach, także w Olsztynie, liczba ta będzie spadać.
GUS przewiduje dalszy znaczny napływ ludności na obszary podmiejskie położone wokół głównych ośrodków miejskich.
Te powiaty w warmińsko-mazurskim wyludniają się najbardziej