Mecz lepiej rozpoczął się dla gospodarzy. Na listę strzelców w 16. min wpisał się Piotr Wlazło, który efektownym uderzeniem wykończył dośrodkowanie z rzutu rożnego. Dalsza część pojedynku była wyrównana. Stomil częściej utrzymywał się przy piłce i mimo kilku dogodnych sytuacji nie potrafił znaleźć sposobu na pokonania bramkarza gospodarzy. W samej końcówce wynik na 2:0 podwyższył Michał Bezpalec.
- Nie jesteśmy zadowoleni z wyniku. Z przebiegu spotkania w pierwszej połowie zespół gospodarzy był troszeczkę lepszy. W drugiej połowie mieliśmy kilka dobrych sytuacji. Postawa bramkarza Niecieczy spowodowała, że tego meczu chociażby nie zremisowaliśmy - powiedział po meczu trener Stomilu Adam Majewski. Mamy bardzo młodą drużynę i jeżeli popracujemy nad koncentracją to myślę, że da nam to utrzymanie w lidze i pozwoli zrobić kolejny krok do przodu.
Duma Warmii z dorobkiem 39 punktów zajmuje 10. miejsce w tabeli Fortuna 1. Liga. Kolejny mecz olsztynianie rozegrają u siebie w sobotę 11 lipca. Przeciwnikiem będzie Miedź Legnica (godz. 17:40).
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Stomil Olsztyn 2:0 (1:0)
1:0 – Wlazło (16) 2:0 – Bezpalec (90+4)
Stomil: Skiba – Bucholc, Szota (81 Jarosz), Biedrzycki, Mosakowski (46 Straus), Carolina – Hinokio, Tecław, van Huffel, Siemaszko (70 Gancarczyk) – Sobczak
Termalica: Budziłek – Grzybek, de Amo, Putiwcew, Grabowski – Gergel, Jovanović, Wlazło, Misak (69 Bezpalec), Purece (80 Miković) – Jelić (58 Wasielewski)
Żółte kartki: Grzybek, Bezpalec – Mosakowski, Carolina