Łyna w Olsztynie koszona jest regularnie

i

Autor: AK Koszenie dna rzeki chroni przed podtopieniami

Kajakarze uważajcie! Trwa koszenie Łyny [AUDIO]

2020-07-16 10:52

Specjalny sprzęt znów pracuje w rzece. Ruszyło mechaniczne koszenie dna Łyny. Ten zabieg jest powtarzany co jakiś czas, po to by zapewnić swobodny spływ wody i naturalny jej odpływ z lokalnych rowów melioracyjnych. Nadmierna roślinność może tamować ten proces i prowadzić do podtopień. Szczególnie niebezpieczne jest to Olsztynie, gdzie poziom wody w Łynie, po opadach gwałtownie rośnie. Grozi to zalaniem budynków i gruntów m.in. Rodzinnych Ogrodów Działkowych w Pozortach, czy na odcinku Łynostrady, od ul. Kalinowskiego do ul. Tuwima.

Koszenie Łyny potrwa około dwóch tygodni. Obecnie dno rzeki jest oczyszczane od miejscowości Kurki do miejscowości Ząbie (gmina Olsztynek). Następnie, po 20 lipca prace przeniosą się od miejscowości Bartąg (gmina Stawiguda) i prowadzone będą w kierunku Olsztyna. W Olsztynie koszenie też prowadzone będzie etapami. Pierwszy etap obejmuje odcinek od ul. Kalinowskiego do ul. Niepodległości.

W trakcie koszenia mogą wystąpić utrudnienia dla wędkarzy i osób płynących kajakami. Na odcinku rzeki objętym pracami pracować będzie łódź kosząca, dlatego należy zachować szczególną ostrożność —zapowiada Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, rzecznik prasowy Państwowego Gospodarstwa Wodnego "Wody Polskie"

Jak przebiegać będzie lipcowe koszenie Łyny w Olsztynie- Agnieszka Giełażyn-Sasimowicz, rzecznik Wód Polskich

 Prace przy koszeniu Łyny mają potrwać do końca lipca. Ich koszt to blisko 150 tysięcy złotych.

Czyja to łapa? Spróbuj rozpoznać, do jakiego zwierzaka należy

Pytanie 1 z 13
Na początek coś prostego. Słodkie łapki należą do...
Kot
Policjanci odzyskali skradzione auta o wartości ponad 800 tys. zł