Ksiądz Kamil Wyszyński na co dzień posługuje w parafii św. Józefa w Olsztynie. By dotrzeć do młodych ludzi, aktywnie działa również w mediach społecznościowych. Ogromną popularnością cieszą się zwłaszcza jego krótkie filmiki publikowane na TikToku. Pierwszy z nich w zawrotnym tempie zyskał ponad milion wyświetleń. – Jestem księdzem, który już od samego początku posługi brał aktywny udział w mediach społecznościowych. Moim założeniem jest, że jeżeli mam pracować z młodzieżą - a zawsze tak było - być tam, gdzie oni są. Więc od początku założyłem sobie Snapa, Instagrama, Facebooka i tam się z nimi kontaktowałem. Nie ukrywam, że też podczas pandemii przyszedł czas na kolejny portal, jakim jest TikTok. Zainspirował mnie do niego jeden z księży z Hiszpanii, który podbija tam u siebie internet i dociera do wielkiej masy młodych ludzi. Zadaniem księdza jest być tam, gdzie jest młodzież. Więc jeśli młodzież jest na TikToku, to ksiądz również ma być na TikToku – mówił nam kilka lat temu ks. Wyszyński.
Internauta zadrwił z księdza na TikToku. Odpowiedź duchownego hitem sieci
Jeden z jego najnowszych filmików na TikToku przedstawia młodych ludzi w kościele, którzy "zamieniają się" w ministrantów. Nagranie doczekało się już niemal pół miliona wyświetleń. Niestety, jak to zwykle bywa, nie wszystkim spodobała się taka forma ewangelizacji. Jeden z internautów próbował zadrwić z księdza, publikując dwuznaczny komentarz.
– A na zachrystii wiadomo co się dzieje – napisał. Na odpowiedź duchownego nie musiał jednak długo czekać. – Chyba u ciebie na chacie xd – skomentował krótko ksiądz Kamil Wyszyński.
Komentarze pod filmikiem zostały już zablokowane, ale screen z wymiany zdań zdążył ponieść się po sieci. Internauci są pod wrażeniem tego, jak ksiądz poradził sobie z hejterem.
"Ale gigachad!", "Chłop zgaszony jak kadzidło", "O taki Kościół wojujący nic nie robiłem", "Ksiądz z TikToka to kozak jakich mało" – komentują.