O mężczyźnie topiącym się w Jezioraku, dyżurnego iławskiej policji zaalarmowali świadkowie. Kiedy na miejsce przyjechał patrol, okazało się, że topielec został już wyciągnięty z wody i po udzieleniu pierwszej pomocy odzyskał świadomość.
Policjanci ustalili jak doszło do niebezpiecznej sytuacji. Mężczyzna szedł nad jezioro z rodziną i znajomymi. W pewnym momencie 31-latek spadł ze skarpy, bezpośrednio do wody- mówi Joanna Kwiatkowska oficer prasowa KPP w Iławie. Jak się okazało mężczyzna posiadał przy sobie prawie kilka gramów suszu roślinnego, który po zbadaniu narkotestem okazał się marihuaną.
Mieszkaniec powiatu nowomiejskiego przyznał się, że zanim wybrał się nad jezioro palił marihuanę. Funkcjonariusze zatrzymali 31–latka i osadzili w policyjnej celi. Mężczyzna usłyszał zarzut, do którego się przyznał.Grozi mu do 3 lat więzienia.
Źródło: KPP Iława