Piłkarska pierwsza liga nabrała rozpędu i nadrabia stracony czas spowodowany pandemią koronawirusa. W sobotę piłkarze Stomilu Olsztyn pokonali Chojniczanką Chojnice 1:0, a już dzisiaj czeka ich kolejne wyzwanie. Rywalem drużyny trenera Adama Majewskiego będzie Stal Mielec, trzecia drużyna w tabeli, mająca duże szanse na awans do ekstraklasy.
- Kadra meczowa na to spotkanie zmieni się tylko o jedno zawodnika, bo po pauzie za żółte kartki powraca Jakub Mosakowski, pozostali zawodnicy bez zmian mówi Adam Majewski, trener Stomilu. - Jedziemy powalczyć, to nie będzie wyjazd, w którym myślimy tylko o jednym punkcie. Z dnia na dzień jest coraz więcej jakości, były kolejne dni pracy po zmianie trenera. Jesteśmy optymistycznie nastawieni, z myślą, że jak będzie taka możliwość, to postaramy się zdobyć trzy punkty. W drużynie Stali Mielec jest dużo doświadczonych graczy i nie możemy sobie pozwolić na jakikolwiek błąd.
- Morale w zespole są coraz większe, czujemy się coraz pewniej – mówi Mateusz Bondarenko, obrońca Stomilu Olsztyn. Trener z dnia na dzień przekazuje nam coraz więcej informacji. Z meczu na mecz będziemy czuć się coraz lepiej. Mam nadzieję, że w meczu ze Stalą Mielec to potwierdzimy, chodź jest to rywal bardzo wymagający.
Początek czwartkowego spotkania Stal Mielec – Stomil Olsztyn o godz. 18:10. Poprzednie spotkanie obu drużyn zakończyło się wygraną Stomilu 1:0. Jedynego gola w meczu strzelił Szymon Sobczak. Napastnik biało-niebieskich zdobył w tym sezonie już 9 bramek.