- Jestem dobrej myśli - mówi przed pierwszą eliminacją Mistrzostw Europy w rallycrossie Zbigniew Staniszewski.
- Znamy ten tor dobrze bo byliśmy tam już w zeszłym roku. Wiem, że trzeba go pokonać bardzo szybko ale i mądrze. Nie można się wpychać na siłę, a kierowcy węgierscy są bardzo zadziorni. Auto działa wyśmienicie, zespół również a więc jestem dobrze nastawiony – podkreśla Staniszewski.
W poprzedni weekend (9-10 kwietnia) Zbigniew Staniszewski w Fordzie Fiesta RX wygrał pierwszą eliminację mistrzostw Polski rallycross w klasie supercars, która odbyła się na torze w Poznaniu. W finale olsztyński kierowca wyprzedził Piotra Tyszkiewicza w Fordzie Fiesta oraz Zbigniewa Kwaśniewskiego w Mitsubishi Lancerze evo 9. Staniszewski wywiózł ze stolicy Wielkopolski komplet dwudziestu czterech punktów.
Polub nasz fanpage ESKA Olsztyn News na Facebooku! Znajdziesz tam najlepsze informacje z miasta i okolicy