Do pierwszego zdarzenia doszło w środę (22 września) około godziny 16.00 na ulicy Hallera w Działdowie. Skierowane na miejsce zdarzenia patrole policyjne zastały kierującego pojazdem marki VW, 12-letnią pieszą oraz świadków zdarzenia. - Z relacji świadków wynika, że idąca chodnikiem 12-latka nagle skręciła i weszła na przejście dla pieszych wprost pod samochód marki Volkswagen, który znajdował się już na pasach. Dziewczynka uderzyła w bok auta i przewróciła się uderzając głową o asfalt - ustalili policjanci z KPP Działdowo.
Kierujący pojazdem mieszkaniec gminy Działdowo był trzeźwy. Nieletnia pod opieką załogi karetki pogotowia została zabrana do szpitala w Działdowie na badania.
Niespełna pół godziny od tego zdarzeniu na ulicy Męczenników w Działdowie doszło do kolejnej niebezpiecznej sytuacji z udziałem pieszego dziecka. - Na miejscu policjanci ustalili, że 9-letni mieszkaniec Działdowa korzystając z trzymanego w ręku telefonu komórkowego wszedł na przejście dla pieszych wprost pod jadący prawidłowo pojazd marki Toyota Yaris, którym kierowała 30-letnia działdowianka. Chłopiec przewrócił się. Na miejscu został przebadany przez załogę karetki pogotowia, nie odniósł większych obrażeń - informuje sierż. szt. Justyna Nowicka, oficer prasowa z działdowskiej policji.
Dalsze czynności dotyczące obu tych zdarzeń prowadzi działdowska policja.