Tradycyjnie dzień przed meczem w siedzibie olsztyńskiego klubu przy Piłsudskiego odbyła się konferencja prasowa z udziałem olsztyńskiego trenera.
- Gramy we wtorek, to bardzo nietypowy termin kolejnego meczu – mówi Adam Majewski, trener Stomilu Olsztyn.
- Mieliśmy bardzo krótką przerwę po długiej podróży z Niepołomic, szczęśliwej podróży. Nasz najbliższy rywal nie jest traktowany jako beniaminek, ponieważ ma bardzo solidny skład, bardzo doświadczonych zawodników, grających na poziomie I ligi i Ekstraklasy. Są wysoko w tabeli i to nie jest przypadek. Drużyna do bólu skuteczna, solidna, konsekwentna w działaniu. Czeka nas trudny mecz, ale liczę na to, że uda nam się przełamać i w końcu wygrać u siebie.
W składzie Dumy Warmii zabraknie Wiktora Biedrzyckiego, który w ostatnim spotkaniu został upomniany czwartą żółtą kartką.
- Wiktor jest naszym podstawowym zawodnikiem, na którego mocno liczymy. Na pewno jest to osłabienie, ale graliśmy już bez niego i sobie poradziliśmy. Wystawimy innego zawodnika, który będzie musiał go godnie zastąpić – podkreśla trener Adam Majewski.
Stomil Olsztyn w tym roku ma do rozegrania jeszcze trzy spotkania. Pierwsze starcie we wtorek, potem wyjazd do Legnicy, a na koniec mecz domowy z Niecieczą.