Czy 15 sierpnia sklepy są czynne? Gdzie w Olsztynie zrobić zakupy podczas sierpniowego długiego weekendu?

Długi weekend w sierpniu. Kiedy wypada?

15 sierpnia wypadają dwa święta: Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny oraz Święto Wojska Polskiego. W tym roku dzień ten przypadł w czwartek, co oznacza, że wystarczy wziąć jeden dzień urlopu w piątek, 16 sierpnia, aby cieszyć się dłuższym wypoczynkiem. 15 sierpnia jest dniem ustawowo wolnym od pracy, dlatego tego dnia wiele marketów dużych sieci będzie nieczynna. Dotyczy to m.in. sieci sklepów Biedronka, Lidl, Kaufland, Carrefour czy Aldi.

Część sklepów zdecydowała się na wydłużenie godzin pracy. Przykładowo ponad 3 tys. lokali sieci Biedronka od 12 do 17 sierpnia (wyłączając 15 sierpnia) będzie czynna co najmniej do godz. 23:30. Jednak na taki krok nie zdecydował się Lidl. Tam zakupy można robić w godz. 6:00-22:00, poza czwartkiem. Nie oznacza to jednak, że 15 sierpnia w ogóle nie zrobimy zakupów. Niektóre placówki będą czynne.

Gdzie w Olsztynie można zrobić zakupy 15 sierpnia?

Jak zwykle w święta i dni wolne od pracy, klienci będą mogli odwiedzić część sklepów Żabki, a także mniejsze placówki należące do prywatnych osób. W Olsztynie jest mnóstwo punktów należących do tej sieci. W niedziele niehandlowe oraz w święta zazwyczaj otwarta jest większość tych placówek, ale to, czy dany sklep zostanie otwarty, zależy od franczyzobiorcy.

Zgodnie z Ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni, np. 15 sierpnia, wszystkie sklepy mogą być otwarte do godz. 14:00, chyba że właściciel zdecyduje się stanąć za kasą. Na stronie sieci oraz aplikacji Żappka można sprawdzić godziny otwarcia danego lokalu. Informacje na ten temat wywieszane są również przy wejściach.

Niektóre sklepy Żabki mogą być czynne nawet do godz. 22:00. Przykładowo otwarte będą te przy ul. Partyzantów 88, Stare Miasto 17/21, lok. 33 i 4/6/, lok. 14 czy Leśnej 14/5H. Trzeba jednak pamiętać, że godziny otwarcia ustala franczyzobiorca.

Szokujące zachowanie klientów Lidla. Załadowali wózek produktami za niemal 3500 zł, ale nie zapłacili ani złotówki