Zdarzenie miało miejsce w miniony czwartek (5 listopada) około godziny 16.30. Oficer dyżurny szczycieńskiej komendy odebrał dość nietypowe zgłoszenie. W słuchawce telefonu usłyszał mężczyznę, który oświadczył, że pilnie potrzebuje wsparcia funkcjonariuszy policji. Zgłaszający dodał, że jest nietrzeźwy i wszczął awanturę domową z mamą i siostrą.
Gdy na miejscu zgłoszenia pojawili się policjanci, mężczyzna podtrzymywał swoje wcześniejsze słowa, twierdząc, że jest zły na siebie, gdyż w trakcie awantury domowej wypowiedział słowa powszechnie uznane za obraźliwe i wulgarne w stosunku do najbliższych członków rodziny. 39-latek tak się na siebie zdenerwował, że postanowił o tym fakcie powiadomić policję.
- Mundurowi w rozmowie z najbliższymi zgłaszającego ustalili, że mężczyzna często zachowuje się tak po alkoholu. Funkcjonariusze potwierdzili również, że w rodzinie nie dochodzi do żadnej przemocy. - informuje sierż. Izabela Cyganiuk, oficer prasowy z KPP w Szczytnie.
Mężczyzna został ukarany przez policję mandatem karnym w kwocie 500 złotych. - Zgodnie z art. 66 § 1. kodeksu wykroczeń, każdy kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informację lub w inny sposób wprowadza instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, pozbawienia wolności bądź grzywny. - tłumaczy mł. asp. Tomasz Markowski, rzecznik prasowy KWP w Olsztynie.
Polecany artykuł: