Budowa magazynu Lidla w Gietrzwałdzie. Cejrowski protestuje przeciwko inwestycji: "To diabeł podpowiada, że ma być przy sanktuarium"

Protest przeciwko budowie centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie

Gietrzwałd to miejsce wyjątkowe nie tylko dla mieszkańców województwa warmińsko-mazurskiego, ale całej Polski. Miejscowość zasłynęła dzięki Objawieniom Matki Bożej, które trwały od 27 czerwca do 16 września 1877 roku. Od tego czasu do sanktuarium maryjnego w Gietrzwałdzie co roku przybywają liczne rzesze pielgrzymów. To jeden z powodów, dla którego mieszkańcy oraz wierni z całej Polski nie zgadzają się na budowę centrum dystrybucyjnego Lidla. By wyrazić swój sprzeciw, na początku maja Komitet Obrony Gietrzwałdu zorganizował protest, w którym udział wzięło kilkaset osób. – Chrońmy Tronu Naszej Matki przed zbezczeszczeniem przez śmietnisko Lidla – apelowano. Mieszkańcy obawiają się też zanieczyszczenia środowiska.

Z kolei wójt gminy uważa, że nowe centrum dystrybucyjne przyniesie korzyści. Dzięki inwestycji pracę może znaleźć wielu mieszkańców. Gmina również ma czerpać z tego zyski. Do kasy urzędu mogą wpłynąć 3 mln zł tylko za samo przygotowanie działki pod budowę. Ma też poprawić się jakość życia społeczności, transport publiczny oraz dostęp do edukacji.

Wojciech Cejrowski o inwestycji Lidla w Gietrzwałdzie

Swoje zdanie na temat budowy magazynu Lidla w Gietrzwałdzie postanowił zabrać także… Wojciech Cejrowski, znany polski podróżnik.

– Dostaję zawiadomienia, różne listy od osób zatroskanych tym, co w Gietrzwałdzie ma się zdarzyć. Jakiś wójt czy ktoś tam, jakiś urzędas administracji państwowej czy samorządowej zdecydował ze względu na forsę, która z tego wynika, że jakaś ogromna baza plus wysypisko materiałów niebezpiecznych ma powstać tuż przy sanktuarium. Ma kawałek dalej miejscowość, gdzie można by coś takiego zbudować. Niech ludzie zarabiają pieniądze, niech będzie baza, niech przyjeżdżąją ciężarówki, niech se tam Amazon powstanie czy cokolwiek. Ale nie przy sanktuarium. (…) Jestem poruszony tematem (...). Trzeba wysyłać jakieś mocne sygnały sprzeciwu, bo inaczej ta baza powstanie. I to za płotem sanktuarium będą materiały niebezpieczne składowane, będą ciężarówy jeździły. Tam jest droga krzyżowa. Warmia I Mazury, tam jest dużo miejsca, żeby gdzie indziej zrobić tą bazę. To diabeł podpowiada, że ona ma być tuż przy sanktuarium – mówi w krótkim materiale wideo opublikowanym na YouTube.

Protest przeciwko budowie centrum dystrybucyjnego Lidla w Gietrzwałdzie [ZDJĘCIA]