Do zdarzenia doszło w minioną sobotę 10 września. Funkcjonariusze Straży Granicznej w Bezledach zauważyli na jednej z dróg w gminie Bartoszyce rowerzystę, który nie może utrzymać równowagi, po czym nagle upada na jezdnię. Patrol natychmiast ruszył mu na pomoc. Wówczas okazało się, że mężczyzna jest pijany. Tłumaczył, że pomagał koledze i wypił tylko trzy piwka.
Badanie alkomatem wykazało, że po "trzech piwkach" 64-letni mieszkaniec powiatu bartoszyckiego miał ponad 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Rowerzystą zajęli się policjanci.
Polecany artykuł: