W ostatnim meczu Stomil przegrał 0:1 z Odrą Opole, a Widzew Łódź 0:3 z ŁKS-em. Stomil po 3. spotkaniach ma na koncie 1. punkt, a Widzew 0. Teraz drużyny z dolnych rejonów tabeli staną naprzeciw siebie. W piątek odbyła się konferencja prasowa z udziałem Adama Majewskiego, trenera olsztyńskiego Stomilu.
- Nie ma co ukrywać, że mecz z Widzewem jest ważny – mówi trener Stomilu Olsztyn. - Chociaż z drugiej strony mamy początek rozgrywek, to dopiero 4. kolejka i nie ma co panikować. Oczywiście nie udało się nam wygrać meczu z Odrą Opole, to skomplikowało naszą sytuację. Wiem, że idziemy w dobrym kierunku, tylko ewidentnie trzeba nam czasu i wygranego meczu.
- Nasza kadra jest wąska. Widzew Łódź posiada zupełnie inne możliwości. Posiada po dwóch, a może i po trzech na jedną pozycję. Na papierze Widzew wygląda zdecydowanie lepiej. Wszystko zweryfikuje boisko.
- Od kilku tygodni mam grupę piłkarzy, która boryka się z problemami. Pięciu zawodników nie pojedzie z nami do Łodzi – dodaje trener Majewski.
Mecz sędziować będzie Łukasz Szczech z Warszawy. Początek spotkania Widzew Łódź – Stomil Olsztyn o godz. 12:40, a transmisję na żywo przeprowadzi Polsat Sport.