Za nami dwie magiczne noce, w czasie których na polskim niebie podziwiać mogliśmy zorzę polarną. – Wszystko za sprawą silnej burzy magnetycznej, która wywołana została przez uderzenie gęstego i szybkiego wiatru słonecznego pochodzącego z kombinacji równikowej dziury koronalnej na Słońcu i koronalnego wyrzutu masy (CME) – informuje Karol Wójcicki, popularyzator astronomii.
Zjawiskową zorzę polarną w nocy z poniedziałku na wtorek można było zobaczyć między innymi nad warmińskim jeziorem Wielochowskim w gminie Lidzbark Warmiński. Uwiecznił ją na fotografiach "KrzysiekLitwin foto".
– Zawsze twierdziłem, że Jezioro Wielochowskie jest magiczne. Zorza polarna. 27.02.2023 r. Oczywiście aparat widział więcej niż oko, ale okiem też było widać, tylko nie było tak barwnie – napisał na swoim profilu na Facebooku.
Zorza polarna nad jeziorem Tałtowisko rok temu. Zobacz zdjęcia: