Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek (11 marca) około godziny 19.30. Policja otrzymała zgłoszenie, z którego wynikało, że przed jednym ze sklepów w Gołdapi od dłuższego czasu znajduje się przywiązany pies. Funkcjonariusze niezwłocznie pojechali we wskazane miejsce i rozpoczęli poszukiwania jego właściciela. Nie znaleźli go jednak ani w sklepie ani w najbliższej okolicy. Postanowili więc sami zaopiekować się zwierzęciem. Odwiązali go, uspokoili, a następnie pozwolili, by pies doprowadził ich tropem do swojego właściciela. Po pokonaniu około 500 metrów policjanci zapukali do drzwi, pod które doprowadził ich piesek. Na miejscu okazało się, że w mieszkaniu znajdowała się roztargniona właścicielka czworonoga. Jak się okazało, poszła ze swoim pupilem na zakupy i w ferworze spraw zapomniała go zabrać do domu. Kobieta nie kryła łez wzruszenia i wdzięczności. W tym przypadku funkcjonariusze zastosowali wobec właścicielki psa pouczenie.
Policjanci apelują do właścicieli zwierząt o odpowiednie sprawowanie opieki nad pupilem. W przypadku naruszenia obowiązku zachowania szczególnej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, właścicielowi grozi kara ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo kara nagany.