Wystawił dom na sprzedaż. Ogłoszenie hitem internetu. "Kupiłabym po pierwszym zdaniu"

Niecodzienna oferta sprzedaży domu na Warmii

Kilka dni temu na jednej z grup ogłoszeniowych na Facebooku pojawiła się oferta sprzedaży niemal stuletniego domu z działką. Nieruchomość położona jest w miejscowości Różaniec w gminie Pieniężno w województwie warmińsko-mazurskim. Nie jest to jednak zwyczajne ogłoszenie, które niebawem zginie w czeluściach internetu. Wszystko za sprawą niecodziennego opisu. Sprzedawca postanowił bowiem wyliczyć wszystkie mankamenty tego miejsca. Zamiast obrazu sielskiej wsi, możemy przeczytać o siedlisku na za*upiu pośród alergizujących zbóż i palącego latem słońca. 

– Na sprzedaż kolejne siedlisko na za*upiu. Pośród alergizujących zbóż i palącego latem słońca. Zimą śniegu nawali i nie wyjedziesz. A zimy bywają tu srogie, bo to Warmia. Dom zaczęto remontować i jest już sporo zrobione, ale ktoś się chyba wystraszył i stąd uciekł. Chata z 1930 roku. 120M2. Może i ma świetną cegłę, oryginalną dachówkę i solidny kamienny fundament, ale co z tego skoro to Niemcy budowali… Działka? Porażka. Tylko to zielone należy do nieruchomości - niecałe 2000m2. Do najbliższego sąsiada masz kilometr, więc jak tu padniesz z nudów, to nikt Cię nawet nie znajdzie. Na działce niby fajne drzewa owocowe, ale co z tego skoro to Niemcy sadzili… Lokalizacja to: Różaniec 14, gmina Pieniężno. Gmina, w której nic nie ma - łąki, pola, lasy i bezrobocie. Cena - 397tys. Pewnie byłoby taniej, ale jest już zrobiona elewacja, przełożone dachówki, nowe okna, kostka wokół domu, itd. Nie zmienia to faktu, że jeszcze trochę trzeba włożyć żeby wykończyć środek. Jeśli czytasz tego posta w pełnym słońcu i coś Ci odbije żeby sobie to kupić - to pisz na priv. Tylko ostrzegam, tam naprawdę nic nie ma i nawet nie powstanie, bo to strefa chronionego krajobrazu. Jedyne dźwięki oprócz wiatru i skrzeczących ptaków, to czasem dźwięk traktora lub kombajnu. Jeździ tam taki jeden i ściemnia, że to niby po to aby ludzie mieli chleb, a ja wiem, że on sobie tak jeździ, bo się po prostu nudzi. Chcesz to pisz priv, ale żeby nie było, że nie ostrzegałem. Hej – brzmi pełna treść oferty.

Tysiące komentarzy pod ogłoszeniem

Ogłoszenie zebrało już ponad 35 tysięcy reakcji, a ponad 3 tysiące osób zostawiło komentarz.

"Dawno się tak nie uśmiałam", "Najlepszy opis jaki widziałam", "Proponuję założyć agencję reklamową. Sukces murowany", "Jak zabraknie Panu ruder, to i tak proszę pisać, dobrze się czyta", "Mistrz. Sprzedawaj Pan to i marsz do reklamy bo widzę że się Pan znasz jak niewielu. Najszczersze gratulacje", "Kupiłabym po pierwszym zdaniu" – czytamy niektóre z nich.

To niejedyne tego typu ogłoszenie zamieszczone w sieci przez Pana Tomasza. Hitem okazała się również oferta dotycząca działki w Kochanówku pod Lidzbarkiem Warmińskim. W tym przypadku zachętą do kupna nieruchomości ma być "9600m2 koszenia głupiej łąki i użerania się z wrednym robactwem i to na totalnym za.upiu".

To największe jezioro w Polsce. Nazywają je "mazurskim morzem"