Wypadek miał miejsce w poniedziałek (17 stycznia). Policja z giżyckiej drogówki otrzymała zgłoszenie o zderzeniu dwóch pojazdów na drodze krajowej nr 59 w miejscowości Tros (powiat giżycki). Kiedy przyjechali na miejsce, zastali tylko jednego z uczestników zdarzenia.
— Pojazd marki Citroen posiadał uszkodzony przedni zderzak i maskę. 32-letni kierowca był trzeźwy i nie odniósł żadnych obrażeń. Jak relacjonował, jadąc w kierunku Rynu z naprzeciwka nadjechało bmw, którego kierowca zjechał na jego pas ruchu, w wyniku czego doszło do zderzenia pojazdów — informuje asp. Iwona Chruścińska, oficer prasowa giżyckiej policji.
Kierowca bmw oddalił się z miejsca. Pozostawił jednak tablicę rejestracyjną swojego pojazdu.
— W trakcie ustaleń policjanci dotarli do jednego z mieszkańców Rynu, który przyznał, że uczestniczył w zdarzeniu drogowym, a z miejsca zdarzenia odjechał z powodu braku obowiązkowego ubezpieczenia. Od mężczyzny było czuć zapach alkoholu, po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie — dodaje oficer prasowa.
Teraz policjanci szczegółowo wyjaśniają okoliczności całego zdarzenia. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości 34-latkowi grozi do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz dotkliwa kara finansowa. Nie uniknie również odpowiedzialności za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.