Wichura w warmińsko-mazurskim. Konar drzewa spadł na samochody, wiatr zerwał dach z budynku [ZDJĘCIA]

2022-07-12 20:56

Ponad 140 razy interweniowali we wtorek strażacy przy usuwaniu skutków silnego wiatru i opadów deszczu w woj. warmińsko-mazurskim. Z powodu awarii związanych z pogodą, prądu nie ma 4,6 tys. odbiorców w regionie.

- Najwięcej interwencji związanych z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych dotyczyło usuwania drzew powalonych na drogi i chodniki. Nie odnotowaliśmy osób poszkodowanych ani jakichś charakterystycznych zdarzeń - poinformował PAP kpt. Piotr Janiuk z warmińsko-mazurskiej straży pożarnej.

W Bartoszycach konar drzewa spadł na dwa zaparkowane samochody, w powiecie gołdapskim wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego. Najwięcej interwencji strażacy mieli w powiatach ełckim, iławskim i olsztyńskim.

Profilaktycznie ewakuowani zostali do murowanych budynków uczestnicy dwóch obozów namiotowych z okolic Wydmin.

Jak przekazał PAP dyżurny wojewódzkiego centrum zarządzania kryzysowego, wskutek awarii spowodowanych silnym wiatrem, prądu nie ma 4,6 tys. odbiorców w regionie, najwięcej w okolicach Szczytna i Pisza. Awarie energetyczne są usuwane na bieżąco.

IMGW poinformował we wtorek wieczorem, że w powiatach ełckim, giżyckim, gołdapskim, oleckim, piskim i węgorzewskim występują miejscami intensywne opady deszczu.

- Suma opadów na stacjach od godz. 9 wynosi od 10 mm na krańcach zachodnich obszaru do 45 mm na wschodzie. W kolejnych godzinach natężenie opadów nieco osłabnie, jednak w dalszym okresie obowiązywania ostrzeżenia nadal spodziewane są intensywne opady deszczu - podano w komunikacie meteorologicznym.