Po ostatnich incydentach punkty szczepień na Warmii i Mazurach znalazły się pod specjalnym nadzorem policji. Najpoważniejszy z incydentów miał miejsce w Zamościu, gdzie nieznany sprawca podpalił mobilny punkt oraz budynek sanepidu.
Teraz punkty szczepień antycovidowych działające na Warmii i Mazurach są monitorowane . Nadzorujemy te miejsca nie tylko, gdy są prowadzone w nich szczepienia ale także nocą, kiedy punkty szczepień są zamknięte - mówi Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Punkty szczepień pod specjalnym nadzorem
Ochrona policji ma szerszy zasięg. Funkcjonariusze będą też czuwali nad wydarzeniami plenerowymi związanymi ze szczepieniami.
Każde wydarzenie plenerowe będzie miało przypisany stały posterunek policji. Policjanci z tego posterunku będą odpowiedzialni za bezpieczeństwo w czasie trwania akcji - wyjaśnia Monika Płoska z biura prasowego wojewody warmińsko - mazurskiego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek ( 01/02 sierpnia) w Zamościu nieznany mężczyzna podpalił budynek Sanepidu oraz punkt szczepień. Kilka dni wcześniej doszło do ataku na pracowników punktu szczepień w Grodzisku Mazowieckim. Policja zapowiedziała, że zatrzymanie sprawcy podpalenia w Zamościu jest tylko i wyłącznie kwestią czasu.