Większość Polaków planuje spędzić tegoroczny urlop w kraju, choć nie brakuje osób, które pomimo pandemii chcą wyjechać na wypoczynek za granicę. W jaki sposób biura podróży przygotowują się do sezonu?
- 1000 plus na wakacje - gdzie i kiedy złożyć wniosek o świadczenie? Kto może się o nie ubiegać?
- Kiedy otworzą siłownie i kluby fitness? Data IV etapu odmrażania gospodarki
- Tegoroczne wakacje dla wielu klientów biur podróży niewątpliwie będą najdziwniejsze - mówi Mateusz Jastrzębski agent jednego z olsztyńskich biur podróży. - Nie dlatego, że klienci nie chcą podróżować, ale w związku z nowo powstającą „kulturą sanitarną". Zmieniają się warunki podróżowania samolotami i innymi środkami transportu, zmieniają się warunki zakwaterowania w obiektach noclegowych czy serwowania posiłków. Warunki plażowania też mogą ulec zmianom – dodaje Jastrzębski.
Czy mieszkańcy Olsztyna wybiorą wypoczynek w kraju?
Liczba nowych rezerwacji spadła nawet do 95 procent. Ci nieliczni klienci którzy dysponują elastycznym czasem najczęściej starają się przekładać wyjazdy na okres jesienny lub na następny sezon wiosenny i letni podkreśla Mateusz Jastrzębski agent jednego z olsztyńskich biur podróży. - Wielu z nas tęskni za gwarantowaną słoneczną pogodą, za ciepłym morzem. Liczy się także infrastruktura wakacyjna za rozsądną cenę. To oferują nam kierunki południowej Europy - dodaje
O tym, że to będą zupełnie inne wakacje niż do tej pory świadczą wypowiedzi podróżników
- Nikt z nas nie wie jak rozwinie się pandemia koronawirusa. Z tego właśnie powodu pewnie odpuścimy sobie zagraniczne podróże i będziemy chcieli zwiedzać Polskę – mówi Jarek Kowalski-autor bloga o podróżach Szalone Walizki. - Co ważne, odwiedzaniu naszego kraju będzie przyświecał też jeszcze jeden powód - patriotyzm ekonomiczny. Polska branża turystyczna mocno oberwała więc warto odwiedzać najpiękniejsze rejony naszej ojczyzny - dodaje.
Branża turystyczna z nadzieją czeka na pozytywny obrót spraw. Natomiast turyści wierzą, że tegoroczne wakacje nie odbędą się pod hasłem „Tylko palcem po mapie” - niezależnie czy w Polsce, czy za granicą.