To najbardziej przerażające miejsce na Warmii i Mazurach według AI. Podobno tam straszy
Halloween to święto, które coraz częściej jest obchodzone także w Polsce. Dzieci chodzą po sąsiednich domach i mieszkaniach, zbierając słodycze, przebierają się w postaci z filmów grozy, a niektórzy dorośli oglądają horrory. Ci odważniejsi odwiedzają także miejsca, w których według legend, ma straszyć. W województwie warmińsko-mazurskim również znajdziemy takie miejsca, m.in. w Węgorzewie, Wielbarku czy wsi Stary Olsztyn. Zapytaliśmy sztuczną inteligencję, które z miejsc na Warmii i Mazurach jest najbardziej przerażające. Wybór padł na zamek.
- Jednym z najstraszniejszych miejsc w województwie warmińsko-mazurskim jest zamek w Nidzicy. Według legend, w zamku miały miejsce brutalne tortury, a duchy dawnych więźniów i strażników do dziś mają nawiedzać jego mury. Szczególnie upiorna jest opowieść o duchu czarownicy spalonej na stosie, która ponoć pojawia się nocami w lochach. Mroczna historia zamku, jego średniowieczna architektura oraz relacje osób, które słyszały dziwne dźwięki i widziały niewyjaśnione zjawiska, tworzą atmosferę grozy, która przyciąga miłośników tajemnic i zjawisk paranormalnych – stwierdziła AI.
Zamek w Nidzicy został zbudowany w XV wieku. W latach 60. XX wieku był ruiną
Zamek w Nidzicy ma bardzo długą historię. Ma styl gotycki. Budowę rozpoczęto około 1398 roku, główne skrzydło zachodnie ukończono w 1405 roku, a pozostałe prace zakończono wiosną 1409 roku. Rezydował w nim już krzyżacki prokurator. 12 lipca 1410 roku w drodze z armią w głąb państwa krzyżackiego nieobroniony zamek został zajęty przez wojska polskie. Podczas wojny głodowej w 1414 roku zamek obległo polskie rycerstwo i 6 lipca zdobyło po ośmiu dniach oblężenia. W 1517 roku rozbudowano i umocniono przedzamcze. W 1784 roku spłonęło przedzamcze.
Najwięcej zniszczeń dokonali na zamku żołnierze francuscy, stacjonujący tam z przerwami w latach 1806–1812. Od całkowitej ruiny gmach uratował radca sądowy Ferdynand Tymoteusz Gregorovius, skuteczny pomysłodawca odbudowy (1828–1830) średniowiecznej twierdzy z przeznaczeniem na siedzibę sądu, prywatne mieszkania oraz więzienie. Jednak Gregorovius zastrzegł, by nidziczanie wybudowali mu pomnik. Pomnik wybudowany został dopiero po ponad siedemdziesięciu latach od odbudowy zamku. W 1945 roku obiekt został zbombardowany przez Rosjan i spłonął, tracąc stropy i część murów. Szybko jednak podjęto decyzję o jego odbudowie. W 1949 obiekt odgruzowano, a trzy lata później ruszyły pierwsze prace zabezpieczające. Pełną restaurację zabytku, łącznie z konserwacją zachowanych malowideł w kaplicy i refektarzu rozpoczęto w 1961 roku i zakończono w 1965, po czym uroczyście oddano go w użytkowanie lokalnym instytucjom kulturalno-społecznym.
Obecnie zamek służy za miejskie centrum biznesu, kultury i rozrywki. Mieści się w nim m.in. Muzeum Ziemi Nidzickiej z ekspozycją etnograficzno-historyczną, Nidzicki Ośrodek Kultury, Bractwo Rycerskie Komturii Nidzickiej, a także restauracja.
