Studenci z UWM piszą bajkę dla małych pacjentów. Chcą oswajać je w ten sposób ze szpitalem i lekarzami

Niezwykła inicjatywa studentów UWM. Chcą pomóc małym pacjentom

Dr n. med. i n. o zdr. Katarzyna Młynarska, opiekunka Studenckiego Koła Naukowego przy Katedrze Pielęgniarstwa Szkoły Zdrowia Publicznego UWM, wielokrotnie widziała sceny rozdzierajcie serce. Często zastanawiała się, jak złagodzić dziecku stres związany z przyjęciem do szpitala czy wizytą u lekarza w przychodni. Na tę kwestię uczulała także studentów ze swojego koła.

Postanowili się tym zająć i wymyślili bajkę, która będzie oswajała dzieci z lekarzami, szpitalem, różnymi badaniami i procedurami obowiązującymi w placówkach służby zdrowia. Koło, chociaż bardzo młode, bo powstałe zaledwie w czerwcu bieżącego roku, zabrało się do sprawy spontanicznie, ale i metodycznie. Wszyscy jego członkowie zaczęli od szkolenia na temat tego, jak pisze się bajki terapeutyczne, czyli edukacyjne. Materiały zbierali w internecie, bibliotekach, nawzajem się naradzali i informowali. Potem ustalili treść bajki, odpowiedzialnych za wszystkie etapy pracy nad nią, czyli pisanie treści, oprawę graficzną, redakcję tekstu itp. Obecnie piszą dwa pierwsze rozdziały.

Wiadomo, ile potrwają prace nad bajką

Bohaterem bajki będzie dziecko, które trafia do szpitala. Nie ma ono płci i imienia, bo to będzie zależeć od tego, komu bajka będzie opowiadanemu lub wyświetlana. Przewodnikiem tego dziecka po szpitalu będzie kot Maksio.

– Na przygotowanie tej bajki dajemy sobie 2 lata. Ale już niedługo, kiedy dwa pierwsze rozdziały będą gotowe, zamierzamy je przetestować na pacjentach szpitala dziecięcego w Olsztynie, aby sprawdzić, jaki jest jej odbiór i zobaczyć, co trzeba zmienić – informuje dr Młynarska.

Gotową bajkę koło udostępni szpitalowi dziecięcemu i przychodniom podstawowej opieki zdrowotnej. Studenci mają też dalsze plany.

– Pragniemy porozumieć się z Kołem Naukowym Informatyków na Wydziale Matematyki i Informatyki i zaprosić ich do współpracy, aby jego członkowie opracowali aplikację na telefon. Wtedy bajkę będą mogli zainstalować sobie w telefonie rodzice – dodaje dr Młynarska.

Wielkie otwarcie Centrum Nauki „Kortosfera”. „Jesteśmy dla wszystkich”