Strajk rolników 2021. Rolnicy z Agrounii rozpoczęli blokadę DK 15 koło Sampławy

i

Autor: Facebook: Agrounia Strajk rolników 2021. Rolnicy z Agrounii rozpoczęli blokadę DK 15 koło Sampławy

Strajk rolników w Olsztynie. W środę 9 lutego wjadą traktorami do miasta [AKTUALIZACJA]

2022-02-08 13:00

W środę 9 lutego w kilkudziesięciu miejscach w kraju rolnicy wyjadą na drogi - zapowiedział lider AgroUnii Michał Kołodziejczak. Strajk rolników odbędzie się również w Olsztynie. Pod Urzędem Wojewódzkim protestujący chcą złożyć na ręce wojewody swoje postulaty. W planach jest również konferencja prasowa. Szczegóły w artykule.

W środę 9 lutego po raz kolejny rolnicy wyjadą na drogi. Zapowiedzieli blokady, które obejmą ponad 50 miejscowości w całej Polsce. Lider AgroUnii, Michał Kołodziejczak, zapowiedział, że rolnicy muszą ponownie protestować, ponieważ rząd nie radzi sobie z obecną sytuacją.

Strajk rolników w Olsztynie 09.02.2022

Strajk rolników odbędzie się również w Olsztynie. Traktory mają wjechać do stolicy województwa warmińsko-mazurskiego pod Urząd Wojewódzki, gdzie strajkujący na ręce wojewody złożą swoje postulaty.

Zbiórka uczestników protestu została zaplanowana na godzinę 9.00 przy cmentarzu w Samborowie. — O godz. 9.00 ruszamy w kierunku Olsztyna, przejeżdżamy przez miasto Ostródę i drogą dk16 udajemy się do Olsztyna pod urząd Wojewódzki. Cały przejazd traktorów jest w pełni legalny, zostały dokonane wszystkie wymagane zgłoszenia. Po przybyciu na miejsce docelowe ok.godz.11 odbędzie się konferencja prasowa przed gmachem urzędu Wojewódzkiego — czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku Agrounia Warmia i Mazury.

Przez protest rolników nie mogła dostać się na porodówkę. Pomogli policjanci

AKTUALIZACJA

Strajk rolników w Olsztynie jednak się nie odbędzie.

— Wcześniej rozmawialiśmy z prawnikiem, policjantami i centrum zarządzania kryzysowego w Olsztynie. Najpierw otrzymaliśmy sygnał, że jeśli zgromadzenie zostanie legalnie zgłoszone, to obowiązujące przepisy ruchu drogowego nie będą nas dotyczyć. Miało to odbywać się na zasadzie innych demonstracji, w których przecież ludzie też łamią prawo chodząc środkiem ulicy — mówi Mateusz Kępka w rozmowie z "Gazetą Olsztyńską" — Dziś dostaliśmy jednak jasny sygnał: jeśli wjedziemy ciągnikami do Olsztyna, to posypią się mandaty. Po konsultacjach z innymi uczestnikami protestu stwierdziliśmy, że odpuszczamy. Jutro przed południem złożymy na ręce wojewody pismo. Jeśli nie spotka się z odpowiednią reakcją, to za dwa tygodnie ruszamy na całego — dodaje.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]