- Pierwsze minuty były zbyt nerwowe i nie tak chcieliśmy rozpocząć to spotkanie - mówi Szymon Grabowski, trener Stomilu Olsztyn.
- W pewnym momencie skorygowaliśmy pewne rzeczy i zawodnicy zaczęli realizować to co zakładaliśmy sobie. Bramka na 1:0 była zwieńczeniem tego nad czym pracowaliśmy. Do tego skok pressingowy, gdzie odbieramy piłkę i zdobywamy rzut karny. Fajnie skończyliśmy pierwszą połowę. W drugiej pewnymi momentami zbyt mocno cofnęliśmy się, ale też było takie założenie, żebyśmy wykorzystywali sytuacje które się nadarzają. Szkoda, że nie zdobyliśmy bramki po składnej akcji całego zespołu, gdzie Karol Żwir strzelił wysoko nad poprzeczką. Mecz pokazał dużą determinację… i tutaj czapki z głów przed zawodnikami, nie tylko za ten mecz, ale za to jak podchodzą do swoich obowiązków, jak się przygotowali nawet przed tym spotkaniem. Charakter, wola zwycięstwa w każdym z chłopaków jest! - podkreśla Szymon Grabowski, trener Dumy Warmii.
Kolejne ligowe spotkanie Stomil Olsztyn rozegra przy Piłsudskiego. W sobotę (29 kwietnia) zmierzy się ze Zniczem Pruszków. Początek meczu o 15:00.
Śląsk II Wrocław - Stomil Olsztyn 0:3
- Skład Stomilu: 39. Jakub Mądrzyk (br), 3. Lukas Kuban, 4. Igor Kośmicki, 7. Hubert Krawczun (77. Bartosz Florek 60 min.), 8. Maciej Spychała, 9. Piotr Kurbiel (20. Werick Caetano, 80 min.), 10. Karol Żwir (6. Sebastian Szypulski, 80 min(kpt), 11. Filip Wójcik (Mateusz Maćkowiak 77 min.), 15. Shun Shibata, 25. Hubert Sadowski, 50. Michał Karlikowski (66. Dawid Kalisz, 77 min)
- Ławka rezerwowych: 12. Konrad Syldatk, 6. Sebastian Szypulski, 20. Werick Caetano, 29. Mateusz Maćkowiak, 44. Łukasz Borkowski, 66. Dawid Kalisz, 77. Bartosz Florek, 78. Igor Jędrzejczyk
- Żółte kartki: Jezierski (22 min.), Mielcarz (34 min.), Karlikowski (63 min.), Wójcik (67 min.), Florek (68 min.)
- Bramki: Krawczun (22 min.), Kurbiel (35 min.), Stawny sam. (87 min.)