W drugim meczu play-off o dziewiąte miejsce w PlusLidze olsztyńscy siatkarze po raz drugi przegrali z GKS-em Katowice, tym razem po tie-breaku. Po pierwszej partii wygranej przez gości, w kolejnych dwóch górą byli gospodarze. Dwa ostatnie sety należały do katowiczan, którzy zajęli 9. miejsce. Indykpol AZS Olsztyn uplasował się na 10. pozycji. Najwięcej punktów w ekipie z Olsztyna zdobył Remek Kapica (16 pkt.), a u gości Kamil Kwasowski (22 pkt.).
- Szkoda, że przegraliśmy bo to było pożegnanie Uranii – mówi Jędrzej Gruszczyński, libero Indykpolu AZS Olsztyn. Nie udało się zająć dziewiątego miejsca. Ja tu jestem jeden sezon, a więc aż tak się z halą nie zżyłem, jak chłopacy z zespołu. Z siatkówką ten obiekt w Olsztynie był zawsze. Tu był także mój pierwszy mecz w PlusLidze jako kibic, a więc sentyment jest.
Piątkowym spotkaniem w Hali Urania siatkarze zakończyli sezon 2020/2021. Mecz z GKS Katowice był także pożegnaniem z Halą Urania. Olsztyński obiekt przez najbliższe 2 lata będzie przechodził modernizację.
Rewanżowy mecz o 9. miejsce: Indykpol AZS Olsztyn - GKS Katowice 2:3 (26:28, 25:18, 25:14, 25:27, 16:18). Pierwszy mecz 3:1 dla GKS. Siatkarze z Katowic zajęli 9. miejsce, a olsztynianie 10. w ekstraklasie.
- Indykpol AZS Olsztyn: Rojas Javier Octavio Concepcion, Ruben Schott, Damian Schulz, Przemysław Stępień, Dawid Woch, Wojciech Żaliński - Jędrzej Gruszczyński (libero) - Robbert Andringa, Remigiusz Kapica, Nikodem Wolański.
- GKS Katowice: Adrian Buchowski, Jan Firlej, Jakub Jarosz, Emanuel Kohut, Jakub Szymański, Miłosz Zniszczoł - Dawid Ogórek (libero) - Kamil Drzazga, Kamil Kwasowski, Wiktor Musiał, Jakub Nowosielski