Czy moczarka ponownie przejmie akwen jeziora Długiego?
Nie jest to wykluczone. Zbliża się lato, a słońce i coraz wyższe temperatury bez wątpienia sprzyjają rozrostowi roślin. Problem moczarki nad jeziorem Długim zaczął dawać się we znaki od 2020 roku i od tego czasu, nie licząc 2021 roku, miasto regularnie oczyszcza zbiornik z nadmiaru zieleni. Łącznie zostały przeprowadzone trzy takie akcje, których koszt wyniósł około 180 tys złotych – dwie z nich były zrealizowane jako projekty Olsztyńskiego Budżetu Obywatelskiego. Warto wspomnieć, że poza inwazyjnym rozrostem, moczarka jest kompletnie nieszkodliwa dla ludzi.
- W tym roku również trzymamy rękę na pulsie i jeśli zajdzie taka konieczność, będą mogły zostać podjęte odpowiednie działania, które jednak nie mogą szkodzić całemu ekosystemowi akwenu – mówi Patryk Pulikowski, rzecznik olsztyńskiego ratusza. - W tym roku, również po głosowaniu w OBO, na oczyszczanie jeziora Długiego z moczarki zarezerwowane są środki w wysokości 120 tys złotych – dodaje Pulikowski.