Powraca sprawa brutalnych policjantów z Olsztyna. Czy trafią do więzienia?

2023-05-07 9:08

Zawód policjanta powinien charakteryzować się wysoką odpowiedzialnością społeczną i nieskazitelną etyką pracy. Niestety nie zawsze tak jest. W 2015 roku na jaw wyszły karygodne działania olsztyńskich policjantów, którzy stosowali m.in. tortury wobec zatrzymanych. Ich sprawa właśnie dobiega końca.

Policja, Kajdanki

i

Autor: canva, H.S/ Pixabay.com

Policjanci znęcali się nad zatrzymanymi

Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu sędzia Tomasz Koronowski rozprawa w procesie policjantów odbędzie się 8 maja w Ostródzie:

- Wygłoszenie mów końcowych przewiduje się w dniach 14-16 i 19 czerwca, a następnie będzie ogłoszony odrębny termin na wydanie wyroku w czerwcu albo lipcu - poinformował rzecznik sądu

 Chodzi o proces 17 policjantów Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie, którzy podczas przesłuchań mieli kopać, bić pięściami i pałką, razić paralizatorem i wielokrotnie grozić osobom, które przesłuchiwali m.in. w sprawach narkotykowych. Brutalne przesłuchania policjanci w swoim żargonie mieli nazywać "robieniem małego Guantanamo". Wśród oskarżonych są nie tylko policjanci, ale też ich przełożeni - były naczelnik wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu oraz jego zastępca. Jeden z funkcyjnych policjantów w innym procesie został skazany za zorganizowanie napadu na kantor.

Czy zapadnie wyrok w sprawie policjantów z Olsztyna?

Praktyki policjantów z Olsztyna wyszły na jaw w kwietniu 2015 r. Po ujawnieniu nieprawidłowości i zatrzymaniu kilku pierwszych podejrzanych rezygnacje ze stanowisk złożyli ówcześni komendanci wojewódzki i miejski.

Według prokuratury brutalne przesłuchania prowadzono od marca 2014 r. do kwietnia 2015 r.

Pierwotnie akt oskarżenia w tej sprawie skierowano do sądu w Olsztynie, ale olsztyńscy sędziowie wyłączyli się od rozpoznawania sprawy. Decyzją Sądu Najwyższego sprawa trafiła do Ostródy, a proces ruszył w listopadzie 2020 roku.