Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn źle weszli w spotkanie i przegrali pierwsze dwie partie. Trener Daniel Castellani dokonał kilku zmian (m.in. wejście Rubena Schotta, Remka Kapicy, Javiera Concepciona i Jakuba Ciunajtisa), co poskutkowało wygraniem trzeciego seta. W czwartej partii lepsi okazali się siatkarze GKS Katowice, którzy przybliżyli się do play-off.
- Ciężko było nam się rozkręcić, powoli wchodziliśmy w mecz i to było widać w pierwszym secie = mówi Mateusz Poręba środkowy Indykpolu AZS Olsztyn. - Drużyna z Katowic bardzo dobrze broniła i to wcale nie buduje zawodników do lepszej gry. Jesteśmy bardzo źli z wyniku tego pojedynku.
W ostatnim spotkaniu fazy zasadniczej, Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się w Hali Urania z Asseco Resovią Rzeszów. Mecz został zaplanowany w Dzień Kobiet – poniedziałek, 8 marca o godzinie 20:30.
- GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:20, 25:22, 22:25, 25:20).
- GKS Katowice: Adrian Buchowski, Jan Firlej, Kamil Kwasowski, Wiktor Musiał, Jan Nowakowski, Miłosz Zniszczoł - Dustin Watten (libero) - Emanuel Kohut, Jakub Szymański
- Indykpol AZS Olsztyn: Robbert Andringa, Mateusz Poręba, Damian Schulz, Przemysław Stępień, Dmytro Teriomenko, Wojciech Żaliński - Jędrzej Gruszczyński (libero) - Jakub Ciunajtis, Rojas Javier Octavio Concepcion, Remigiusz Kapica, Ruben Schott, Nikodem Wolański.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]